About

♥contact with mezebratestuje@gmail.com>
_______BLOGUJEMY& TESTUJEMY I SZCZERZE OPINIUJEMY!!!________
__________________

ODWIEDZĘ KAŻDEGO KOMENTUJĄCEGO W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI : )
__________________


Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Rejestracja do Avon jest bezpłatna., zostań konsultantką i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. To zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.


poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Płyn utrwalający fryzurę ? Czy aby na pewno?

Długotrwały efekt

Lśniący wygląd
Zwiększona objętość


Dzisiaj poddamy pod ostry nóż, płyn utrwalający fryzurę od Marion.


Jestem „uczulona” – jeżeli chodzi o to, co dzieje się na głowie.
Lubię różne fiku-miku, i różnie układam włosy.
Zazwyczaj stosuję lakier – by móc je „utrzymać”, z przyjemnością podjęłam się testowania tego produktu, oczekując czegoś zupełnie innego, niż otrzymywałam stosując lakier do włosów.
Jednak  nie do końca, zgadzam się z opisem PRODUCENTA


NIE SKLEJA – nie wiem jak u Was, ale u mnie delikatnie skleja włosy – mi to absolutnie nie przeszkadza, ponieważ i tak pryskam je lakierem – to też po użyciu tego płynu były miękkie :]
ZWIĘKSZA OBJĘTOŚĆ – naprawdę mam dobry wzrok – i za nic w świecie nie zauważyłam , aby moja objętość włosów na głowie się zwiększyła.
DŁUGOTRWAŁY EFEKT – TAK – jak zaaplikuję go rano, to fryzura potrafi się utrzymać ALE…
LŚNIĄCY WYGLĄD – tak, zwróciłam na to uwagę, podczas układania włosów mojego męża :] Na moim jasnym „łbie” aż tak bardzo nie jest ten efekt widoczny :]
Zobaczcie: Ja mam włosy blond, to też nic na nich nie widać, mój mąż kiedy układał włosy, również używał tego płynu – a że ma ciemne włosy – zauważyliśmy taki delikatny biały proszek. Czy to efekt „ścięcia” płynu na włosach ? Chyba tak. Nie był on bardzo intensywny – ale był.

A jak bierzemy coś pod lupę – to dokładnie przeglądamy prawda?

Zatem ?
I tak jak się skończy to go ponownie zakupię :] – Mój mąż jak nie będzie chciał, nie musi go używać – [ więcej dla mnie ;]. Płyn ten odciąża włosy w przeciwieństwie do lakieru, który je obciąża. To, że delikatnie skleja – a cóż w tym złego ? Nie skleja tak jak klej ~! A już zapewne robi to bardziej delikatnie niż standardowy lakier do włosów.
To fajna alternatywa, dla osób, które robią sobie różne fryzury. A za taką cenę ? - > 6-7.50zł/ 150ml  No grzech nie wypróbować!!!!
Dziękuję FIRMIE MARION – za możliwość przetestowania tego produktu.
I tak się na niego jeszcze skuszę i tak!


38 komentarzy:

  1. lubię firmę Marion :) ale w moim przypadku wszystko co skleja,nawet minimalnie się nie sprawdzi :D mam za mało włosów :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię Marion :D I nie zawiodłam się ! :))) Szkoda, że masz "mało" włosów - bo ten płyn naprawdę ładnie układa :))

      Usuń
  2. Ja takich płynów nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie firma Marion, muszę coś w końcu od nich wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie średnio się on sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba zależy też od włosów - mnie się udał :]

      Usuń
  5. Mam go i nie jest źle :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe jak spisałby się na moich blond włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie używam takich produktów na włosy : c

    OdpowiedzUsuń
  8. Skoro na naszych białych czuprynach białego nalotu nie widać to ja za tę cenę na pewno spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, wypróbuj! Na moim białym łbie nic a nic nie widać :]

      Usuń
  9. Jak tylko odciąża włosy to jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze tego płynu, ostatnio kupiłam sobie błyskawiczną odżywkę tej firmy. Ale jeszcze jej nie zaczęłam używać, bo muszę starą skończyć, a jestem ciekawa jak ta Mariona się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Ja na Marion póki co złego słowa nie mogę powiedzieć :)
      A widzę, że zmieniłaś obrazek i normalnie Ciebie nie rozpoznałam :D Ha ha ha! :D ;)

      Usuń
    2. Ha, ha, czasem trzeba cosik zmienić;) A co do Mariona to skoro tak dobrze się wyrażasz o tej firmie, to może i mi przypadnie do gustu:)

      Usuń
  11. Nie miałam płynu z tej firmy-pomyślę dobrze nad nim :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OIj Reniu, Renatko, Kochanie!
      Dobrze się zastanów, i pomyśl - bo według mnie warto! :D :*

      Usuń
  12. nie miałam tego płynu :)
    miałam z tej firmy odżywkę, sprawdzała się świetnie :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj odżywkę miałam i Ja - no i potwierdzam, że świetna! :D

      Usuń
  13. Nie znam tego płynu. Szczerze mówiąc na co dzień nie czeszę się tak bym potrzebowała utrwalenia :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ups, to Ja zupełnie na odwrót - czeszę się tak , że potrzebuję pomocy :]

      Usuń
  14. Ja mam odżywkę do włosów, która wygląda identycznie :P

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawa jestem jak u mnie by z nim było :) jak narazie nawet najmocniejsze lakiery nie radzą sobie z moimi włosami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilonka masz "ciężkie" włosy ? Czy niegrzeczne?
      Ja swoje wychowałam ;)))))

      Usuń
  16. oj, biję się w piersi- nigdy nie używałam. ale teraz będę za nim patrzeć po półkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mnie rozbawiłaś Monisiu! :)) Ale patrz patrz a nóż widelec go wylookasz :D

      Usuń
  17. Muszę go poszukać, bo tez używam codziennie lakieru, a zaciekawił mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...