About

♥contact with mezebratestuje@gmail.com>
_______BLOGUJEMY& TESTUJEMY I SZCZERZE OPINIUJEMY!!!________
__________________

ODWIEDZĘ KAŻDEGO KOMENTUJĄCEGO W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI : )
__________________


Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Rejestracja do Avon jest bezpłatna., zostań konsultantką i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. To zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.


piątek, 10 października 2014

Sylveco, Kojący balsam do ciała



„Balsam do ciała z ekstraktami z brzozy białej oraz krwawnika pospolitego przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry podrażnionej, wymagającej regeneracji i ukojenia. Regularne stosowanie sprawia, że odzyskuje ona właściwe, długotrwałe nawilżenie i równowagę, staje się bardziej odporna na działanie szkodliwych czynników. Specjalnie opracowana kompozycja składników pozwala odżywić skórę oraz przywrócić jej miękkość i elastyczność. Dzięki lekkiej, chłodzącej formule balsam doskonale się rozprowadza i wchłania, pozostawiając skórę gładką, nawilżoną i zrelaksowaną.
Przebadany dermatologicznie. Hypoalergiczny. Balsam posiada delikatny orzeźwiający zapach naturalnego olejku eterycznego z mięty pieprzowej.
Wskazania: pielęgnacja przesuszonej i podrażnionej skóry ciała, po kąpieli, opalaniu, depilacji”



Nigdy wcześniej nie miałam balsamu SYLVECO, skusiłam się na niego, podczas zakupów w sklepie Grota Bryza.

Nie dość, że byłam go ciekawa, to na dodatek mój mąż się na niego tak uparł, że nie mogłam go nie zakupić. No i tak trafił do naszego domu, i służy nam już od jakiegoś czasu.


(¬¬) Balsam - otrzymujemy w kształtnej butelce z dozownikiem ( pompka ) – co uprzyjemnia chwile wydobywania go na zewnątrz. Pompka ani razu się nie zacięła, ani nie zapchała – co jest oznaką dokładności wykonania. Troszkę denerwowało mnie to, że butelka jest miękka, osobiście wolę te twardsze, ale mówi się trudno.



(¬¬) Konsystencja -  lekka - taka jak na balsam przystało. Delikatna, kremowa. Nie zbyt gęsta ale też nie rzadka – idealna mogłabym tak to ująć jednym słowem.


(¬¬) Zapach – Nie drażniąca, delikatna mięta. Utrzymuje się dosyć długo na skórze, dzięki czemu cały czas możemy czuć się świeżo i pachnąco.


(¬¬) Działanie – Doskonale nawilża skórę. Nie pozostawia tłustej lepiącej się warstwy. Szybko się wchłania co oszczędza nas czas. Skóra po użyciu staje się delikatna, miękka i pachnącą. Mój mąż stwierdził również, że należy tu dodać słowo „ujędrnienie”. No tak, ujędrnia skórę i czyni ją bardziej sprężystą. Nie podrażnia, nie uczula – co zawdzięcza swoim naturalnym składnikom.


(¬¬) Wydajność – Jest świetna. Wystarcza na długo. My korzystamy wspólnie z mężem z tego balsamu i mamy go jeszcze. Wystarczy nam na jakiś czas. Wydajność zawdzięcza faktom, iż nie ma potrzeby nakładania dużej ilości na ciało, wystarczy troszkę i pod wpływem temperatury, ma się wrażenie że się „zwiększa”.
Mówiąc językiem „łopatologicznym” – jeżeli będziecie używać tego balsamu, zapomnijcie o zabawie podczas której rysowało się na skórze różne dziwne stworki czy też słowa – wiecie o co mi chodzi?  (◔◡◔)

A w GROTABRYZA zobaczcie co się stało z ceną!
Stara cena:35.50zł Cena:32.00zł


8 komentarzy:

  1. ciekawy produkt :) fajnie, że mąż akceptuje Twoje zachcianki kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O fajnie, ze pachnie miętą, bo uwielbiam :D Mam kilka kosmetyków Sylveco do przetestowania jestem ciekawa jak się sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i niezły, ale ja zakochana w Neutrogenie od lat i rzadko zdradzam kosmetyki tego typu :)
    Zapraszam do mnie :)_

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dotąd z Sylveco używałam kremu do twarzy i miło go wspominam :) Konsystencja tego balsamu mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawy ten balsam ale nie lubię miętowych zapachów w takich kosmetykach ....

    OdpowiedzUsuń
  6. hehe mąż się uparł :) jak to fajnie brzmi :D ja liczę szczerze, że narzeczony tak się uprze na kilka lakierów dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja lubię jak mi rysują na pleckach serduszka balsamem :)
    Balsamów Sylveco jeszcze nie miałam. Zapach mięty lubię, Grota Bryza lubię , dużą wydajność balsamów lubię więc zapewne i ten balsam w końcu wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...