About

♥contact with mezebratestuje@gmail.com>
_______BLOGUJEMY& TESTUJEMY I SZCZERZE OPINIUJEMY!!!________
__________________

ODWIEDZĘ KAŻDEGO KOMENTUJĄCEGO W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI : )
__________________


Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Rejestracja do Avon jest bezpłatna., zostań konsultantką i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. To zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.


niedziela, 24 maja 2015

Balsam do ust - GRANAT I LICZI

100% NATURALNY BALSAM DO UST
"Zawiera tylko naturalne składniki. Baza balsamu to masła shea, kokum, kakaowe. Doskonale nawilżają i odżywiają delikatną skórę ust.
Zawiera również bogate w witaminy i składniki mineralne oleje z awokado, sezamu, jojoby, kiełków pszenicy, migdałów oraz ekstrakt z aloesu, a jego słodki, egzotyczny zapach zawdzięcza naturalnemu ekstraktowi z owoców granatu i liczi.

Wszystkie składniki są naturalne, tłoczone na zimno, nierafinowane, nie poddawane obróbce mechanicznej.
Balsam jest bezpieczny, możesz go nawet zjeść."



To będzie ciężka recenzja, ponieważ byłam i wciąż jestem wielką fanką balsamu do ust firmy ORIENTANA – Imbir i trawa cytrynowa o którym możecie przeczytać tutaj.
W ofercie sklepu Grota Bryza skusiłam się na zakup pięknie wyglądającego balsamu do ust granat-liczi. Liczyłam, że będzie on dla mnie tak doskonały jak poprzednik. Czy tak się stało? O tym przeczytacie poniżej…

Kiedy otworzyłam balsam GRANAT-LICZI byłam zdziwiona jego zapachem. Po prostu nie przypadł mi do gustu. Był dla mnie zbyt ciężki i nieciekawy. A liczyłam na coś zupełnie innego. Po aplikacji zauważyłam, że mam wrażenie „sklejonych” ust. A po chwili wręcz wysuszonych. Był to jednak moment rozpoczęcia się choroby. Odstawiłam ten balsam aby nie wydać o nim zbyt szybko  negatywnej opinii. I kiedy powróciłam do zdrówka zabrałam się po raz kolejny za test.
 

W dalszym ciągu zapach nie był moim ulubionym, kiedy tylko brałam go do ręki od razu w głowie rodziła się myśl, że będzie tak doskonały jak jego poprzednik. No cóż, nie wyszło.
Zdrada się nie udała. Jednak - IMBIR I TRAWA CYTRYNOWA nie ma sobie równych. Bez dwóch zdań!
 
___________________________
Aby go nie zostawić na pastwę losu, moja mama zainteresowała się tym balsamem. Jej opinia jest zupełnie inna niż moja. Ale każdy ma prawo do własnego zdania. I kiedy jej powiedziałam, że Imbir i trawa cytrynowa nie ma sobie równego – roześmiała się i powiedziała „Kochanie Granat i Liczi to coś cudownego”. No cóż :]
Mama Zebry.
Balsam zamknięty jest w małym pojemniczku i prezentuje się po prostu pięknie. Zapach jest taki jak być powinien czyli granat z liczi. Choć ja wyczuwam bardziej granat. Na ustach rozprowadza się dobrze, lecz nie jest idealnie gładki. Zawiera naturalne drobinki, które przyczyniają  się do delikatnego złuszczania martwego naskórka – co mnie osobiście w pełni odpowiada. Nie skleja i pięknie pachnie :] Jest bardzo wydajny. Służy mi już jakiś czas i będzie służył jeszcze długo. Lubię naturalność na ustach a ten słodki balsam właśnie mi ją zapewnia. 


Mama Zebry poleca GRANAT I LICZI

Stara cena:15.00
Cena:13.00zł 
http://sklep.grotabryza.pl/
 
Zebra stanowczo  poleca IMBIR I TRAWA CYTRYNOWA!

Stara cena:16.00
Cena:14.00


31 komentarzy:

  1. zapachy exotic akurat na lato :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bym się chyba z tym granatem polubiła jak twoja mama ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. do mnie też bardziej przemawia trawa cytrynowa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Balsamów do ust to ja mam aż nadto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne są te balsamiki
    ja mam z Różą Japońską i jest genialny !

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze tych balsamów, trzeba to koniecznie zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się podoba jego konsystencja- znaczy te jakby kawałki granatu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie przepadam za słoiczkami ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten balsam wygląda smakowicie niczym owocowy mus :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz chyba widzę ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe połączenia zapachowe mają te balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. te balsamy wyglądają super! chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie miałam nic z Orientany, a te balsamy kuszą mnie od dawna :) Na trawę cytrynową skuszę się koniecznie, jak tak zachwalasz :)
    Z granatem miałam balsam z Lass, był bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie slyszalam o nich i cena tez nie straszy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Smacznie wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowymaja 24, 2015

    oj muszę się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy produkt tym bardziej że uwielbiam granata !;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przepadam za balsamami, wolę tradycyjnie pomadki ochronne i też rzadko z niej korzystam bo usta mi się nie wysuszają

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja chętnie spróbowałabym Granat i Liczi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. te balsamy wygladaja rewelacyjnie :)granat-uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowymaja 25, 2015

    Ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdziły :) Fajnie wyglądają te niby pestki (?) granatu

    OdpowiedzUsuń
  22. no i tu widać, że każda z nas jest inna, gdybym przeczytała tylko Twoją opinię, pomyślałabym, że Orientana tym razem uderzyła kulą w płot, ale ....

    OdpowiedzUsuń
  23. Kusi wyglądem, uwielbiam naturalne kosmetyki <3

    OdpowiedzUsuń
  24. O ale super się prezentują, jeszcze nie miałam niczego z orientany ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawie prezentują się te balsamy do ust, widzę że różnią się bardzo od tych z nivei.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zachęcająco wyglądają te balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba i mi przypadłby zapach trawy cytrynowej.

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...