Dzisiaj mam dla was coś co bardzo lubię, co przykrywa moje niedoskonałości
– szczególnie te, które ostatnimi czasy atakują moją twarz – szczególnie czoło…
Nie
będzie „długo” – gdyż jestem wyczerpana po odmulaniu akwarium,
a musiałam to zrobić, bo razem z żywym pokarmem coś dostało się do wody-
i nasze rybki głośno wołały HELP HELP.
a musiałam to zrobić, bo razem z żywym pokarmem coś dostało się do wody-
i nasze rybki głośno wołały HELP HELP.
( Jak
będziecie ciekawi – jak wygląda żywy pokarm dajcie znać – z chęcią wam pokaże : ) – Jednocześnie uczulam – widok ten będzie
dla osób o mocnych nerwach!)
Dobra
nie przedłużam. Nadal aktualna jest moja prośba O WASZĄ POMOC!
Kochane
dzisiaj pragnę przedstawić mojego matującego przyjaciela, który dzielnie mnie
wspiera.
OTO
I ON! – ( a raczej ONI ) : )
Lirene –
fluid matujący (12) naturalny.
Szwagierka
podczas mojego wesela, podarowała mi ten fluid w opakowaniu jaki widzicie za „głównym”.
( nie dostałam go na wesele, tylko podczas „upiększania się” ;)
I
od tego momentu jest ze mną cały czas… A minęło nam już 7 dobrych
i przyjaznych LAT!
i przyjaznych LAT!
Pewnie
dziewczęta, które współpracują z różnymi firmami kosmetycznymi powiedzą, że
mają lepsze : ] – Ja się kłócić nie będę ten fluid służy mi od 7 lat
i ciężko będzie się „innym” przebić.
i ciężko będzie się „innym” przebić.
Może
te słowa będą potwierdzeniem : )
To
Ty – jesteś ze mną nieustannie od 7 lat !
To
Ty – delikatnie przykrywasz moje niedoskonałości
To
Ty – wyglądasz dostojnie w swym pięknym, poręcznym opakowaniu
To
Ty – masz piękną zakrętkę, która swym blaskiem tak bardzo mnie pociąga
To
ty – tak pięknie pachniesz
To
ty – idealnie rozprowadzasz się na mej twarzy
To
ty – wyglądasz jak delikatny płatek róży
To
ty – nie obciążasz mej skóry
To
Ty – ładnie wygładzasz mą skórę
To
Ty – nie podkreślasz rozszerzonych porów
To
Ty – nie pozostawiasz żadnych smug
To
Ty – jesteś tak bardzo wydajny !
To
Ty – pozostajesz na mojej skórze nawet do 9 godzin! – Nie tak jak mówią do 7
To
właśnie Ciebie pokochałam od pierwszego spojrzenia!
A
tutaj niech zobaczą jak wyglądasz z bliska, i jaki piękny i pachnący film
pozostawiasz na skórze.
A
może, niech również zobaczą jak wyglądasz z tyłu , i
z czego się składasz? ; )
A teraz
powiedzmy wszystkim, że za 30ml Ciebie zapłacą TYLKO 15zł
!
Moje
rybeńki chyba całkiem dobrze na mnie wpływają, bo dostałam takiej weny podczas
pisania, że nie wiem czy Was Kochane nie zanudziłam : )Publikowane również na stronie "Przepis na kobietę"
_______________________________________________________
( PS.
Z lewej strony, na samej górze umieściłam ANKIETĘ – proszę klikajcie – bo Babcia
Niko dzisiaj powiedziała, że całkiem spokojnie może się z KOCHAJĄCYMI KUCHNIĘ –
podzielić, i to produktami nie POLSKIMI )
Jak żyję! A żyję już długo takiej recenzji nie czytałam. Jesteś przebojowa - i to w 300% !
OdpowiedzUsuńnie zagłosuje bo nie jestem z pl a pewnie tylko w tym terenie bedziesz wysylala.
ciesze sie ze tu wpadlam bede tu czesto zagladac -bo potrafisz napisac tak ze czyta sie jednym tchem!
Dziękuję za miłe słowa choć "anonimowe".
UsuńZapraszam - a jednocześnie można prosić o imię?
Bo nie mam bladego pojęcia jak mam się zwracać :)
Jeszcze raz dziękuję!
muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWioluś - ano pewnie! - Ja nie żałuję żadnej chwili z nim spędzonej! :)
UsuńZeberko, Twoja oda do fluidu sprawiła, że przyjrzałam się produktowi z większą uwagą. Z ciekawości sprawdzę, czy jest dostępny w moim mieście :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście jestem żądna krwiożerczych wrażeń. Pokaż mi żywy pokarm :)
O Słoneczko - Twe żądanie żywego obrazu ( pokarmu ) sprawiło radość na mych ustach! :D
UsuńKiedy tylko znajdę kabel - po zgraniu tych zdjęć gdzieś mi go synuś wciągnął to zapewniam - POKAŻE - skoro chcesz mocnych wrażeń! :D
A tu niespodziewanka :) nie miałam tego fluidu, ale skoro napisałaś Odę do Fluidu - tego fluidu to chyba musi on być coś wart :) Przy najbliższej okazji namaziam sobie nim gdzie się da i zobaczę jak moja kapryśna skóra się zachowa :) Bez wątpienia odmulanie Cię nie zamuliło :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo
Ha ha no to fakt , skoro takie słodkie komentarze piszecie to chyba będę częściej odmulała :D:D
OdpowiedzUsuńA miziaj sobie nim gdzie się tylko da moja skóra GO KOCHA! :D
nice
OdpowiedzUsuńkisses
Thanks, =)
UsuńMiałam kiedyś fluid z Lirene - niestety, nie pamiętam jaki! ^^ Jednakże nie spisał się on u mnie, w ogóle :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mój chomik na mnie tak dobrze nie wpływa ;))
Alicjo - bo chomiczka nie musisz ODMULAĆ ;D
UsuńJa nigdy o tej kompani nie slyszalam :( Ale piekna recenzja <3 I moze warto zebym go wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńUśka dziękuję za miłe słowa, i uwierz mi warto abyś go wypróbowała :)
UsuńPozdrowionka z PL . :) A może kiedyś się spotkamy tam gdzie Ty jesteś :D
kiedys go miałam i byłam bardzo zadowolona, pokaz zywe trupy he he he
OdpowiedzUsuńMała kuchareczko - prawda,że fluid spisuje się na 6 ? :)
UsuńA pokaże pokaże żywe trupy w nast. tygodniu :D Bo muszę posklejać materiały ! :D
Może się skuszę. ;) sama na nie wiem, xD ale tak to fajnie zaprezentowałaś,że no ja nie mogę. Na szczęście jutro będę w roossmanie to się rozejrzę. XD
OdpowiedzUsuńTruskaweczko rozejrzyj się rozejrzyj - warto ! :)
UsuńI dziękuję za słodką opinię :D
Ooo zazwyczaj go omijałam w drogerii a teraz widzę ile traciłam :P
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa :D
UsuńHahaha, cóż to za oda do fluidu? :D Matujący, czyli idealny dla mnie. Obecnie używam Stay Matte, ale skoro tak go zachwalasz to może kiedyś, gdy będę się nad nim zastanawiać - skuszę się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetna recenzja! Oby jak najwięcej podobnych!
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie przynajmniej wiem po co mam się wybrać do sklepu przy okazji następnych zakupó bez testowania na sobie :* Maleńka jesteś wielka :*
Pozdrawiam,
Katherine Unique
tak to również mój ulubieniec ,ale niestety kolor zbyt ciemny dla mnie
OdpowiedzUsuń