Weekend, weekend i już po.
Wszystko
co dobre, szybko się kończy…
Tak
już to życie nasze jest zbudowane, no cóż, trzeba się z tym faktem pogodzić.
Mnie
czeka ciężki tydzień, a jak będzie naprawdę ? Okaże się w swoim czasie.
Co
prawda jestem w szoku, po dzisiejszym REFERENDUM.
„Choć za jej odwołaniem było aż 93,8 proc. osób biorących udział w głosowaniu, to frekwencja okazała się być zbyt niska."
Hanna
Gronkiewicz-Waltz – nadal.
Czyli „nadal” nic się w naszym kraju nie zmieni, oj życie
A
jak wasze odczucia na temat REFERENDUM?
I
jak wam minął wolny weekend?
Mieliście
tak zwany free time? Czy jednak weekend pracujący?
Buziaki do
jutra! Idę na wasze blogi, poczytać co nie co :)
Hej. Jak już natworzyłam trochę notek to z czasem samo się naprawiło :)
OdpowiedzUsuńnie mam zdania na ten temat...
OdpowiedzUsuńI chyba tak najlepiej
UsuńKurcze, to może u mnie się "coś" zmieni....
OdpowiedzUsuńCo za pytanie... WIADOMO, ŻE BĘDZIE JESZCZE GORZEJ!
OdpowiedzUsuńTa baba powinna sama odejść bo wszystko fałszują w rządzie WSZYSTKO!
Kurcze temat rzeka - nie dam rady tu odpowiedzieć. :)
OdpowiedzUsuń