środa, 4 lutego 2015

Bielenda, Masło do ciała Troskliwa brzoskwinia

Bielenda, dobrze wszystkim znana. Kochana, szanowana lubiana. Troskliwa brzoskwinia w mym domu zawitała, i oto co mi do ucha opowiedziała.

"Otwórz mnie i dotknij, a zaraz poczujesz
że jestem smakowita i mną się nie otrujesz
jednak stosuj na ciało, a kiedy już tam będę
Zapamiętasz me działanie i serce Twe zdobędę."

Otworzyłam i poczułam, w głowie mej środek lata! Sad pełen słodkich owoców… Na czele BRZOSKWINIA! Wcześniej miałam masełko wiśniowe, równie pięknie pachnące. Ale „Troskliwa brzoskwinia” zawładnęła całą moją rodziną.




- Konsystencja kremowa, delikatna, obłędna
- Szybko się wchłania, co mnie bardzo cieszy,  gdyż mogę się szybko ubrać jeśli gdzieś mi się spieszy.
- Nie pozostawia na ciele, żadnego tłustego filmu!!!
- Przyjemne opakowanie, z którego łatwo można wydobyć masełko, i które nie pozwala aby nawet mała odrobinka została wyrzucona do kosza.
- Pozostawia skórę delikatną i gładką :]
- Delikatnie nawilża
- Świetny zapach i w opakowaniu i po zastosowaniu na ciało


No cóż, kocham masełka do ciała, które szybko się wchłaniają i nie kleją. A jeśli jeszcze cudownie pachną, to jak mogę się pozbyć chęci używania ich? Nie mogę, dlatego jak tylko skończę opakowanie zakupię ponownie.

Miałyście to masełko? A może używacie innych  od Bielendy? :]


To masełko wygrałam w rozdaniu u Ani, Aniu brałam udział w rozdaniu, bo chciałam poczuć jak „smakuje” to masełko, i dzięki wygranej u Ciebie-mogłam się przekonać na własnej skórze. Dziękuję:*

73 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze żadnego masła z Bielendy, czasu to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne , z chęcią wypróbuję !

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam inną wersję zapachową masełka Bielenda, ale czekają na swoją kolej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam masełka a tego jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam to masło w wiśniowej wersji ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie owocowe zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. W wyobraźni już czuję ten piękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa samego zapachu tego masła.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jestem leniem w stosowaniu takich produktów xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę koniecznie po nie sięgnąć uwielbiam Bielende i uwielbiam masełka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wyglądają te masełka bosko ale maja parafinę szkoda bo bym kupiła;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Czuję się mocno zachęcona :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja love malinowe do ust,do ciała jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsze, że nie ma tłustego filmu i można śmiało założyć czy piżamkę czy ubranie :) Czuję się skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mmm, zapach kuszący <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Oh zapach musi być zachwycający! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam malinowe i bardzooo slodko pachnie, a i fajnie nawilza.

    OdpowiedzUsuń
  18. Brzmi smakowicie a jak dodatkowo ładnie się wchłania to nic tylko brać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę koniecznie kupić, uwielbiam brzoskwinki - w kosmetykach, no i na talerzu:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam okazji używać tego masełka, ale jeśli się nie klei to z chęcią go wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam te firme co chodzi o masła, jestem z nich zadowolona i uwielbiam ich zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolejny produkt ktorego nie znam, chociaż z Bielendy kilka kosmetyków się przewinęło u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cóż za nazwa, być może kiedyś wypróbuję troskliwość tej panny a temacie pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja tak strasznie tęsknie może nie za latem (nie jestem aż tak wymagająca ;)), ale za wiosną. Może też znajdę masło dla siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam, jest świetne !

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie używałam, ale czuję się zachęcona :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo cenimy sobie owocowe zapachy w tego typu produktach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Koniecznie muszę się za nim rozejrzeć :).

    OdpowiedzUsuń
  29. Brzmi świetnie. Nie miałam nigdy tego masła i szczerze, to nawet nie kojarzę, żebym je gdzieś widziała.

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj zapaszek pewnie wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam masła do ciała... to brzmi bardzo kusząco:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja miałam malinkę ibardzo ją lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zaciekawiłaś mnie tym masłem. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ooo... fajne,ta konsystencja,nazwa,świetne !

    OdpowiedzUsuń
  35. Hmm...wygląda ciekawie,uwielbiam brzoskwiniowy zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Troskliwa brzoskwinia :-) sama nazwa juz zachęca do zapoznania się :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja miałam masełko malinowe i byłam z niego mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam zapachy kosmetyków z Bielendy :) Są wręcz obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  39. nie miałam okazji tego masełka jeszcze wypróbować :D muszę je kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Po tak wspaniałym opisie z pewnością jego wypróbuje :)!

    OdpowiedzUsuń
  41. ach kocham takie mazidła! ja pewno sięgnę po jak skończę swe obecne:D

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo lubię masła i peelingi Bielendy, tego jednak jeszcze nie miałam.. a malinka czeka w szafce :D

    OdpowiedzUsuń
  43. bielanda!!!!<3 uwielbiam ich kosmetkiii zwlaszcza peelingiii !

    OdpowiedzUsuń
  44. ładnie wygląda i może bym kupiła,ale jak widzę parafinę to nie chcę

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja mam masełko karmel+czekolada, meeega ma zapach :) A działanie w sam raz dla mnie, ja dużego nawilżenia nie potrzebuję :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam mała do ciała :) Zwłaszcza zimą kiedy mam suchą skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie miałam maseł tej marki, ale to konkretne jest bardzo kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo lubię Bielendę, ale głównie za ich produkty profesjonalne. Muszę przyznać, że te detaliczne nie przemawiają do mnie w 100%. Chociaż jak tam piszesz o tym letnim zapachu, to aż nie wiem czy się nie skuszę :-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  49. Lubię ten zapach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  50. Mam dwa produkty do ust z tej serii i jakoś chemicznie mi pachną..

    OdpowiedzUsuń
  51. Na pewno kiedyś się skuszę, musi rewelacyjnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Z pewnością zagości w mojej kosmetyczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. czuję że zapach mógłby mi sie spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Zachęcasz :) myślę że bardzo przypadłby mi do gustu ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
  55. Mmm koniecznie muszę mieć to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Zapach kuszący :) uwielbiam brzoskwinie, ale masełka nie miałam okazji wypróbowac

    OdpowiedzUsuń
  57. już sobie wyobrażam jak pachnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Miałam malinowe i byłam zachwycona :);)

    OdpowiedzUsuń
  59. Miałam okazję próbować jednak u mnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  60. chcę go poczuć ;)) musi być piekny < 33

    OdpowiedzUsuń
  61. Już dawno mam w planach zakup któregoś ich masełka, a teraz wiem że koniecznie muszę to zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  62. Mam balsamik do ust Troskliwa brzoskwinia, ale jeszcze nie stosowałam ;) Przynajmniej teraz wiem, że zapowiada się smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...