Dermaglin -
natura dla skóry ?
Kupiłam tą maseczkę, ponieważ zachęciły mnie bardzo pozytywne recenzje tego produktu. Niestety u
mnie ta maseczka zupełnie się nie sprawdziła
Kto mnie zdążył poznać, i troszkę przeczytał na tej stronie, ten wie, że u
Zebry nie będzie sztucznego chwalenia bubli.
Kochane, "Dermaglin – natura dla skóry – maseczka przeciwtrądzikowa"
zupełnie się nie spełniła, ani w żaden sposób nie wykazała na mojej twarzy.
Nigdy więcej jej nie zakupię – nigdy.
Nie dość, że zapach mnie przewrócił – ale w złą stronę, to zupełnie nic
nie zdziałała na MEJ BUŹCE. – NIC.
Nie będzie w tym wypadku żadnego +
Jedyne co mogę o niej napisać to :
- za zupełny brak działania
- za zapach ( dla mnie okropny )
- bardzo wysusza skórę
- ciężka do usunięcia ; )
W moim przypadku – maseczka ma bardzo słabe właściwości oczyszczające – twarz wyglądała tak samo jak przed zabiegiem : (
Proszę napiszcie mi, czy miałyście do czynienia z tą maseczką?
Czy u Was może było całkiem odwrotnie?
Ja nigdy więcej jej nie zakupię - NIGDY
Skład: Kaolin Clay, Aqua, Aloe Vera, Avena Sativa, Propylene Glycol, Diazolidynyl Urea, Methylparaben, Propylparaben.
czyli dla mnie tez by byl kitem...
OdpowiedzUsuńKinguś a My kitów nie lubimy co nie? :D
Usuńdobrze wiedzieć, że się nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńWiolcia - absolutnie się nie sprawdziła!
UsuńTeż używałam to , i popieram twoją recenzje. Masakra !
OdpowiedzUsuńO Moja Kochana Dominisia :)
UsuńBummer! Sorry the mask didn't work for you honey. I don't know the mask so I can't tell you anything at all. Sweetie there must have been a misunderstanding, I don't go anywhere. But it would be nice visiting you wouldn't it? We would shop till we drop ;-) Darling you're the best.
OdpowiedzUsuńkisses
Lenya
O my G!
UsuńMy Sweety Lenya~:))
I love face mask!
OdpowiedzUsuńKisses honey!
Szczerze mówiąc - nie zwracałam uwagi na jej wygląd zewnętrzny tylko na działanie.
OdpowiedzUsuńAle faktycznie nie zachęca.
Nie miałam jej nigdy ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej nigdy ;)
OdpowiedzUsuńTo żebyś się czasem na nią nie skusiła! :)
UsuńPewnie, nie ma co chwalić bubla!;D
OdpowiedzUsuńO Kochana Ty już jakiś czas tu mieszkasz to wiesz,że tnę co trzeba :D
UsuńMiałam i NIC nie robiła!!! Dodałam Ciebie i zapraszam do siebie na stałe Kochana :*
OdpowiedzUsuńHa to tak jak u mnie! BUBEL i już!
UsuńDzięki Skarbie :*)
You have great Ideas and a interesting blog, I really like it!
OdpowiedzUsuńwhat you think, wanna follow each other?
I would be happy :-)
Kiss from Swiss, Kira
schuhRei.ch
O chętnie poczytam tutaj częściej!:))
OdpowiedzUsuńObserwuję !!:)
I zapraszam do siebie;)
bUZIAKI;)
Ale mi miło dziękuję :*)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki glinkowe :)
OdpowiedzUsuńmiałam tez nic nie zrobiła ale myślę że po jednym zastosowaniu trudno ocenić czy pomaga
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o konsystencję i zapach, to nie oceniam jej negatywnie, bo niestety jest charakterystyczny dla glinek. Ale zgadza się - nie oczyszcza i właściwie nic nie robi... Jeśli lubisz glinki i chcesz w pełni poznać ich działanie, to polecam zamówienie ze sklepów z naturalnymi kosmetykami prawdziwej glinki w proszku, do samodzielnego robienia maseczek :) Nie są wyjątkowo drogie, a może okażą się lepsze ;)
OdpowiedzUsuń