poniedziałek, 9 grudnia 2013

Święty Mikołaj – i śnieg na południu – czas na kozaczki !

Specjalnie zrobiłam zdjęcia na zewnątrz, abyście zobaczyły jaki śnieg spadł na południu – ja z tego powodu odczuwam tylko jedną małą radość – w końcu założę ukochane kozaczki! – Ale innego powodu radości nie mam.


Nie lubię śniegu w mieście – co innego w górach – ale tu gdzie przyszło mi żyć o górach pomarzyć mogę – zatem na nartach nie pojeżdżę bo jedyna górka jaka jest na osiedlu, to mała do zjeżdżania dla dzieci.
Zebra – odpocznij ! ; )


Oczywiście i u Nas był Święty Mikołaj – każdemu zostawił masę prezentów – jednakże nie zdążyłam zrobić zdjęć – i wszystko jest już w użytku : )
Niki pochwali  się jedynie piżamką – bo inne rzeczy już jeżdżą po mieszkaniu a słodycze wszystkie w barku : )
Ja dostałam wiele wspaniałości, Babcia również, i mąż także -  mimo iż za grzeczny to nie był ;) Jedynie co zdradzę, Mikołaj przyniósł mi podwójne kolory lakierów – byłam chwilkę zła – ale potem pomyślałam, przecież po jednym wykorzystam sama, a kolejne dwa schowam i na rozdanie będzie jak znalazł : )

A Wy pochwalicie się , co takiego otrzymałyście od ŚW MIKOŁAJA?
- Ja powiem tylko tyle – aparatu nie było : (

Lecę poczytać Wasze blogi – buziaki!

21 komentarzy:

  1. codziennie będę aktualizowała :P

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie już po śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Ty wybredna, ciesz się że dostałaś prezenty. W tym roku to miałam super Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E nie to że wybredna - po prostu po cichaczu liczyłam na lustrzankę - reszta zachcianek spełniona nawet podwójnie ;)

      Usuń
  4. A mój mikołajkowy prezent czeka na mnie w rodzinnym mieście ;) Dopiero go otworzę za 2 tygodnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Heh, mój Mikołaj też nie spisał się na złoty.. (biografia i skarpetki). No cóż nie jest źle, skarpetki noszę :D Książkę mogłaby przeczytać, ale za biografiami nie przepadam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wszystko OK - tylko aparatu nie było poza tym all ok! :)

      Usuń
  6. Ale mi się ta piżamka podoba :) Też bym sobie taką sprawiła, gdyby były w moim rozmiarze ;)
    Z lakierami dobrze kombinujesz.
    Na początku wydawało mi się, że zdjęcia ukazują napisy na piasku. U nas śniegu jest tyle, że trzeb go z lupą szukać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe mi także Mikołajowa Babcia zaszalała - szkoda tylko że małpka z przodu a nie Zebra :P
      Ps. Ciesz się, że tak "dużo" śniegu u WAS - zazdroszczę!

      Usuń
  7. Cute Post :)

    Lovely Greetings!

    OdpowiedzUsuń
  8. hahaha, a ja myślałam na samej górze, że to piasek! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas Mikołaj to tylko dzieciom słodycze przyniósł;) Ale nie narzekam, bo w tym m-cu doczekałam się takich mebelków do łazienki, jak mi się podobały;) To jednym rzutem na taśmę zrobiłam sobie prezent na Mikołaja, pod choinkę i jeszcze na urodziny;) Ha, ha;) Za to co do śniegu - to u Ciebie malutko tego białego puchu! U nas na Kaszubach było go duuużo więcej:) Dziś roztopy u nas się zaczęły!

    OdpowiedzUsuń
  10. piżamka w zeberkę :) cudo!

    OdpowiedzUsuń
  11. jaka urocza piżama :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a w Londynie śniegu nie było i nie ma :) i cieszę się, nie znoszę mrozu :P

    OdpowiedzUsuń
  13. fajnie, ze mikołaj się spisał :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że nie było, ale trzymam kciuki, żeby wreszcie się pojawił ;p

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...