Tak
czytam i czytam te Wasze blogi – i doszłam do momentu, kiedy to skusiłam się i
zakupiłam sobie płyn micelarny.
Wiecie
co to dla mnie znaczy?
ZDRADZIŁAM!
– Tak dostąpiłam się ZDRADY!
Odstawiłam
mojego lubego zmywacza make-up NIVEA – a na jego miejsce przyszedł ten piękny
delikatny Pan – który swą delikatnością, spowodował, że zaczęłam do niego czuć
coś w stylu - love you
No
ale same powiedzcie – czy on nie jest przystojny ?
Wysoki
– delikatnie zapakowany – i mogę go w każdym momencie prześwietlić i widzę –
jak go wykańczam : ) - Mam nadzieję,
że zrozumiałyście „ukryty przekaz” ; )
Przyznam
się, bez bicia – tak to już początek drugiej buteleczki.
Kiedy
go otworzyłam, myślałam, że skoro taki przystojny i bez skazy – to może i
ładnie pachnie – ale tu siup i zawiodłam się – ON NIE PACHNIE !!!
Przeżyłam
szok – ale po nalaniu go na wacik – i oczyszczeniu moich gałek patrzałek –
zrozumiałam, że dla niego nie liczy się by go „wąchać” – ale skupia uwagę, że
oczy ZEBRY – nic a nic nie ucierpiały – nie szczypały – nie piekły – nie dokazywały
w żaden najmniejszy sposób! : D
Tak!
Dostał za to buziaka!
O
Rany – gdybyście widziały me smutne spojrzenie na poprzedniego kochanka – oj aż
bolało- bardziej mnie niż jego….
Ale
cóż, życie przynosi zmiany :) A ja do Ciebie powrócę mój KOCHANY!
Jednak
nie tak prędko : )
Cóż
więcej mogę Wam o nim powiedzieć?
Delikatny
dla wrażliwych oczu
Nie
podrażnia – nie szczypie
W
moim wypadku delikatnie zmywa i oczyszcza twarzyczkę
Istna
rewelacja – dzięki Dziewczyny za dużą ilość recenzji dotyczących cudów za
pośrednictwem płynów micelarnych – moje
serce podbił akurat ten przystojniak : )
14zł
– Rossmann
ja mam dwa micelki,ale jakoś ich wykończyć nie mogę!Ten Twój to rzeczywiście Przystojniak :-D
OdpowiedzUsuńDorotko a jak! Ja o byle kim nie powiem, że jest przystojny ! :) Musi mieć to coś w sobie! :D
UsuńNie widziałam nigdy takiego pomysłu na bloga. Skoro tak nic nie szczypie i jest łagodne to może się skuszę jak tak tanio w tym rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńhappytimeblogg.blogspot.com +obserwuje
Patusiu swoim komentarzem dodałaś mi kolejne skrzydło , które pomoże mi wyżej fruwać - dziękuję!
UsuńJa Tołpy chyba nigdy nie zdradzę :) Miałam micela z Eveline, ale z tą dziwaczną pompką która działała tak, że można dostać nerwicy...
OdpowiedzUsuńOj to nie zdradzaj jak ci z nią tak dobrze :)
UsuńJak mogłaś tak zdradzić Nivea?!?!?! :O Heee, nie tak dawno miałam ten płyn i przypadł mi do gustu :)) Jak zwykle świetna recenzja Kochana;***♥
OdpowiedzUsuńKlauduś no widzisz, jednak mogłam zdradzić ;D heheh ciesze się, ze recenzja pozytywna! :D
UsuńTaka zdrada ? , twój poprzednik chyba tego nie wybaczy : D . Recenzja bardzo kusząco , możliwe iż zakupię ten produkt : ) . + Zapraszam do siebie : lublins.blogspot.com . Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJeżeli zakupisz na pewno nie pożałujesz :)
Usuńhaha no nie mogę, ale się usmiałam jak czytałam ten post :D no tak masz rację - jest przystojny :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie! ;-)
Bardzo się cieszę, że mogłam wywołać uśmiech na Twej twarzy :)))
UsuńCzailam się ostatnio na ten produkt ale ostatecznie wybrałam inne. Zdrajczyni! :p
OdpowiedzUsuńAle mi pocisnęłaś no ja nie mogę................. ;)
UsuńJa dzisiaj właśnie otworzyłam z Dermedica i po zmyciu oczu, została pod nimi jedna wielka, czarna plama -.-
OdpowiedzUsuńA widzisz jak to jest brać w ciemno? ;)))
UsuńNo i doczytałam o Twojej zdradzie - oj Ty niewierna!!! No ale dostajesz rozgrzeszenie, skoro ten przystojniak podbił Twoje serce ;)
OdpowiedzUsuńBóg zapłać za rozgrzeszenie! :)
UsuńA proszę ;)
UsuńU mnie wszelkie zmywacze do oczu idą jak woda, więc 13 zł to trochę sporo. Ale jak jest taki och i ach, niczym Gerard Butler wśród mężczyzn, to może kiedyś, po promocji... :) Na tą chwilę kończę zużywać mój pierwszy micel z Biedronki, ale spodziewałam się po nim więcej i wrócę do poprzednika (którego równie niecnie zdradziłam, jak Ty Nivea) :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę zakupić to z biedronki bo nie mam pojęcia jak działa :)
Usuńa wiesz, ze ja nie lubie takich płynów? nie wiem czemu...
OdpowiedzUsuńA no przecież nie każdy musi wszystko lubić :)
Usuńoj zebro taka zdrada , nie ładnie :P
OdpowiedzUsuńja jednak zostane przy moim biedronkowym za 5 zł :)
Domcia a zostań sobie - w końcu każda ma swój typ urody ;) hahaha :D
Usuńzaciekawił mnie ten płyn :)
OdpowiedzUsuńpolecam, polecam :)
UsuńHa ha ha jak można tak zdradzać :) recenzja nieziemska :) cena dość przystępna może i ja się skuszę na................. zdradę :)
OdpowiedzUsuńRecenzja nieziemska ? :D Ale mi miło! :)
UsuńW końcu zebra ma takie małe pudełeczko w głowie - gdzie kreują się posty! :D:D:D:D:D
Miałam i dla mnie był mało wydajny , moim zdaniem lepszy jest z biedronki albo loreal ale jesli porownac te 3 i ich cene to BEbeauty biedronka :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie napisałaś tą notkę :D chyba i ja zacznę mieć inne podejście do recenzji produktów.. hehe :D
OdpowiedzUsuńtego płynu nie używałam, a właśnie szukam jakiegoś dobrego do zmywania makijażu oczu :)
Lubię micele, ale tego jeszcze nie próbowałam!
OdpowiedzUsuń