środa, 26 lutego 2014

Mydło ? Co można o mydle napisać? - powrotdonatury.eu !

"Baju baj, baju baj proszę Pana
Zebra mała ale za to jaka cwana
Mydła te dla skóry jej są bardzo zdrowe
                                                  Z nimi życie wydaje się być kolorowe"


Mydło ? Co można o mydle napisać?
Że ładnie pachnie? Że działanie ma ok.?
Ano można, można moi Kochani różnych słów użyć, by wypowiedzieć się na temat mydła.Szczególnie, jeżeli mydło o którym chcemy coś napisać, jest mydłem naturalnym, bez chemii, bez sztucznych barwników – takie prosto z natury.  Zdajecie sobie sprawę, ile radości sprawia testowanie czegoś takiego ? Pewnie tak, ale Ja nie jestem z natury „milcząca” – to też z moich ust wypłynie kilka słów.
Kiedy otwierałam paczuszkę, [ stop ] – nim ją zdążyłam otworzyć mój zmysł węchu zaczął szaleć.
A szalał tak,  że aż zaczęłam podskakiwać z  radości.
Otwieram, patrzę i własnym patrzałkom nie wierzę! Tyyyle mydeł? – Zapas na long long time.
________________________________________________________________________________

[[[ EDIT: Taki zestaw mydełek, otrzymała każda blagująca mama, na naszym spotkaniu, które miało miejsce w Krakowie dnia 19.02.2014r. Ja otrzymałam paczkę wcześniej, dlatego i moje testowanie rozpoczęłam w dniu otwarcia paczuszki. Wyjaśniam, aby później nie było nieporozumienia, że tak szybko recenzuję mydełko. Paczka na nasze spotkanie dotarła już 04.02.2014. Dlatego też, pozwoliłam sobie na wcześniejszą recenzję – skoro używam go już tyle dni – to też mogę się wypowiedzieć na jego temat.]]]


Zatem, jak to jest, że Zebra dopiero teraz się wypowie na temat POWROTUDONATURY ?
A jest to tak, że Zebrze po prostu słów brak !
Wspaniałe, inne, pięknie pachnące – wszystkie me zmysły mocno kręcące
Delikatne dla skóry, delikatność sama w sobie
– mówię o mydełkach nie mówię o sobie.
Pierwsze na tapecie – mydełko z bursztynem
O tak dzieliłam się nim razem  z moim synem
Jakże mu odmówić takiej przyjemności
Skoro bursztyn w naszym domu dosyć rzadko gości.

Cudownie się pieni, delikatność motyla
Ja mam w domu cały zestaw – niechaj trwa ta chwila!
Ok., do rzeczy. ;] Wyciągam , oglądam, przekładam, układam, zatracam się w tych uwodzicielskich zapachach.
Patrzę, czytam, ( wąchać nie musiałam ) – bo taki mają obłędny zapach, iż ciężko byłoby nie „poczuć” ich , mając nawet budyń w nosie.
Radości nie ma końca, w głowie szum – od którego zacząć ?
Czy wybrać działanie/ czy/ zapach ?

Bez zastanowienia ( bo długo to Ja nie myślałam, które wybrać jako pierwsze ), wzięłam do ręki mydełko z bursztynem.
Forma mydła bardzo mi odpowiada, jest takie proste a jednocześnie imituje z niego wielka siła. ( Pewnie, że fajne są te „kolorowe” i „kształtne” mydełka ) – ( Ale Ja stawiam raczej na działanie, jeśli mowa o pielęgnacji ciała ).
No to siup!
Ściągam z niego ubranie, a on ukazuje mi się cały w swoim naturalnym kształcie, mówię No piękne cacko – a sam zapach mnie rozkłada na łopatki”.
Idziemy wolnym krokiem, w kierunku łazienki – i jak myślicie co było dalej?
Ach dokładnie tak ! – Siup do wanny i Zebra zrobiła sobie domowe SPA.
Znacie kawałek „Mydło lubi zabawę” ? No to moje nie lubi, lecz kocha!
Pieni się znakomicie, czyści wyśmienicie, pachnie tak, że Zebra traci swój świat i wkracza w zupełnie inny – bardzo fajny !
mydło z bursztynem
Na dodatek wszystkiego, na dodatek wszystkich tych "ochów" i "achów" – zdradzę Wam, choć wolałabym aby się każdy przekonał na sobie – jaka delikatna jest skóra. Moja po użyciu mydełka – nie wymaga dopieszczania balsamami czy kremami. Jest bardzo delikatna i ślicznie pachnąca.


( Drobinki, które świetnie złuszczają martwy naskórek – wykonują niezwykłą pracę. Są delikatnie, a jednocześnie – pięknie zdzierają to – co martwe :] )

 
A oto kolejne z serii mydełek, które czeka grzecznie na swoją kolej : ]

(Nie wiem czy wicie, ale od dłuższego czasu zwracam uwagę  na czcionkę, którą opisane są produkty. Pan N lubi sobie sam przeczytać różne informacje, pomijam fakt, że pewnie nie wszystko rozumie – ale pyta mnie a ja staram się wyjaśnić. Cieszy mnie chwila, kiedy mogę dać mu do ręki np. mydełko – a on spokojnie sobie czyta. Skoro jest w stanie przeczytać, oznacza to, że styl czcionki jest bardzo dobry. Takie ułatwienie, daję dużą ulgę również osobom starszym, lub takim, które mają problemy z wzrokiem. Mam uczulenie ? Przesadzam ? Może tak, ale osobiście uważam, że czytelność czcionki na opakowaniach jest BARDZO ISTOTNA! – I TU +6 )
Mam tyyyle mydełek, tyyyle przyjemności, tyyyle radości – że chyba zwariuję!
Jak ktoś ma ochotę – zapraszam do Zebry na domowe SPA ;]


Już sama nazwa FIRMY daje dowód na to, skąd pochodzą te perełki – prawda?

                                      Niesamowity uścisk dłoni dla Pana Jacka z 

- dzięki któremu, mogłam/ i dalej mogę testować te wspaniałe mydełka. Gdyby nie Pan Jacek, pewnie nie miałabym takiej możliwości. Jestem bardzo wdzięczna za tonę zaufania, oraz za prawdziwą wolność słowa, dzięki której mogę się spokojnie wypowiadać na temat produktów.

Jeszcze raz, i raz jeszcze bo przechodzą mnie dreszcze, kiedy mówię to  magiczne słowo DZIĘKUJĘ!

TERAZ CZYTASZ TE SŁOWA
A  JA ŚMIEJE SIĘ
ODPOWIEDNIA PORA - IDĘ KĄPAĆ SIĘ
JA OD PANA JACKA ZESTAW MYDEŁ MAM
JEŚLI CHCESZ JE POCZUĆ
PROSZĘ PRZYJEDŹ PÓKI MAM ;)
A tutaj prezentuję Wam resztę niesamowitych mydełek - sami sprawdźcie, które by się Wam najbardziej spodobało :]




39 komentarzy:

  1. tez używam z bursztynem :) świetne mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach ten bursztyn - no chyba żadna kobieta nie jest w stanie się mu oprzeć :D

      Usuń
  2. Te mydła są świetne, testuję i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona - bo inaczej być po prostu nie może! :D

      Usuń
  3. Fajny rym na początku :))
    O bursztynowym mydle jeszcze nie słyszałam, wpadnę do Ciebie na domowe spa ;)
    Nominowałam Cię do LBA :)

    http://fashionistka17.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalio może nie wpadaj - a zajrzyj ;)))))))))))))))))))))
      O bursztynowym mydle nie słyszałaś... a znasz piosenkę " Bursztynek bursztynek znalazłam go na plaży...." ? :D No to ja taki bursztynek miałam! :))))

      Usuń
  4. Ja jakoś nie przepadam za mydłami w kostce. Wolę te w płynie - są dla mnie wygodniejsze w użyciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu Cię mam! - Tobie się nie prostu nie chcę rączkami machać! :P

      Usuń
  5. aż sobie pośpiewałam "baju baj.. ' ;))
    tyle mydełek.. aż zazdroszczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A część na czerwono jest do muzyki " Mój PRZYJACIELU" K.Krawczyka - zobacz i zanuć ! :D

      Usuń
  6. Tak czytam i mnie samej rymy w głowie zaczynają krążyć (swego czasu byłam taka wierszokletka ):)
    Tak wiec ja wpraszam się na domowe spa u Ciebie z mydełkiem z kawusią w składzie, bo wiele dobrego o jej działaniu słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpraszaj się! Tzn Ja zapraszam! :D Mówisz o mydełku z kawusią ? :D OK nie ma sprawy odstawię je na tę specjalną okazję! :D

      Usuń
  7. ja co prawda mydeł w kostce nie używam, bo dla mnie są mało wygodne. Wolę te w płynie, ale muszę przyznać, że ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto wypróbować "kostki" - naprawdę. :]
      Nie dość, że zdrowe - bo od dawna mówili "dziadkowie" jakie mydło w kostce + naturalne jest zdrowe - to jeszcze jaka frajda podczas używania. Naprawdę warto ! :)

      Usuń
  8. uwielbiam te mydełka, pachna cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj mam i uwielbiam te mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś nie da się ich nie kochać, no po prostu nie da :]

      Usuń
  10. Świetnie te mydełka wyglądają, chętnie sama bym je wypróbowała, a tak przy okazji nie wiedziałam ze są takie spotkania blogujących mam, to jest jakies zamknięte grono czy kazdy może się wybrać, super sprawa takie spotkania , pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne są !!!! :)))))
      Co do spotkań - to raczej są zamknięte - zaproszenie na spotkanie itp.
      Życzę Ci abyś kiedyś była na takim spotkaniu. :)
      Moje to było 1 i chyba ostatnie :)))))

      Usuń
  11. Bardzo lubię mydła w kostkach ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Bo Ja dlatego , że są zdrowe! I powiedziała to nie Zebra - ale pradziad! :)

      Usuń
  12. Nie miałam jeszcze z nimi styczności, ale narobiłaś ochoty :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narobiłam ochoty na coś co jest tego warte :) A styczności Ci życzę! :)

      Usuń
  13. Bardzo mnie ciekawią, czekam na przesyłkę z tymi mydełkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOoooo to już się nie mogę doczekać TWOJEJ RADOŚCI! :)

      Usuń
  14. Te mydła wygladają na bardzo dobre!

    OdpowiedzUsuń
  15. Anetko! One wyglądają bo SĄ BARDZO DOBRE! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie mydełka :) firma miałam je i do mnie wysłać, ale jeszcze się nie doczekałam. Najbardziej ciekawi mnie to z borowiną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyślą, wyślą - pewnie są tak zapracowani, że czasu na wszystko brak :)))

      Usuń
  17. ja ostatnio zrobiłam próbę mycia się mydłem i nawet mi się to spodobało. Do tej pory używałam żeli lub płynów do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehheh....:)
      Bo mycie mydłem, dobrym mydłem - jest naprawdę przyjemne :)

      Usuń
  18. też testuje, są bardzo fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja zaczęłam od mydełka z borowiną, ale używam je tylko do mycia rąk i buzi. Jakoś pod prysznicem wolę używać żeli :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam wiele pozytywnych opni na ich temat :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam wiele pozytywnych opinii na ich temat :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Od jakiegoś czasu przestawiam się właśnie na mydła w kostce. I z chęcią wypróbowałabym to z woskiem pszczelim:):) Oj czekam na Twoją recenzję z tym mydełkiem;)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...