Dzisiaj
zaprezentuję Wam Kochani, zdrowe produkty, które otrzymałam na spotkaniu
blogujących mam od Delikatesy Ekologiczne BioVert.
Nie
będę się rozpisywała, ponieważ nie ma to sensu. Kto w jaki sposób je wykorzysta
– decyzję musi podjąć samodzielnie. :]
Ja
jestem zwolenniczką naleśników na słodko – dlatego też, wykorzystałam ( to co
pozostało ) do dekoracji naleśników, i nie da się ukryć, że smakowało WSZYSTKIM!
Jedynie
mężowi nie przypadł do gustu KAROB – ale tylko on ( za to daktyle i morele
wcinał, aż się mu uszy trzęsły).
A
Wy znacie KAROB ? Kupujecie produkty EKOLOGICZNE ? :]
Jesteście
zwolenniczkami zdrowego odżywania ? Czy jest to bez znaczenia, co wkładacie do
ust? :]
Zapraszam
Was do zapoznania się z asortymentem BIOVERT – wybór jest
duży, niech Wasze wyobraźnie, same kreują zdrowe i smaczne dania !
Podoba mi się twój blog ;*
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
Mam prośbę. Mogłabyś poklikać u mnie w linki przy ostatnim poście ? To dla mnie bardzo ważne ;*
http://lifestyleourblog.blogspot.com/
Ach jakie smakowitości :) zjadła bym to :D i chyba bym nie wybrzydzała nawet przy karobie czy jak to się tam odmienia :P
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać,ale nie zwracam uwagi na to czy moje jedzonko jest ekologiczne, nie pilnuję czy jajeczka są bez GMO, czy warzywka bez paskudnych dodatków ...jedyny dobry nawyk to zerkam na zawartość konserwantów i wszystko w kartonikach sprawdzam pod tym kontem - ot takie ( pozytywne)zboczenie po jednej z kampanii w Streetcom.A tego Karob ;a? nie znam:)
OdpowiedzUsuńa moreli suszonych kilka dni temu zrobiłam dżem, a karob jest czestym gościem w mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńAle bym przetrąciła...
OdpowiedzUsuńWredny blogger.. znów muszę nadrabiać kilka postów ech :/
OdpowiedzUsuńJa się takimi sprawami nie zajmuje, w kuchni moja mama ma swoje pole :P
jestem na uczelni, bez śniadania i jak to zobaczyłam to przez Ciebie muszę opuścić zajęcia i pójść coś zjeść :P
OdpowiedzUsuń