sobota, 10 maja 2014

Masło kawowe – inaczej „prawdziwy zapach kawy na TOBIE”.



Garść słów od PRODUCENTA:



Produkt ma bogatą kremową konsystencję i intensywny zapach świeżo parzonej kawy.

Masło kawowe nadaje się do stosowania na każdego rodzaju skórę, samodzielnie lub jako dodatek w kosmetyku. Szczególne walory ma jako masło do ciała, po porannej kąpieli, ze względu na działanie pobudzające, łagodnie rozgrzewające i energetyczny zapach. Kofeina zawarta w kawie jest znana z silnego działania antyoksydacyjnego i przeciwzapalnego.
Ze względu na rozkład kwasów tłuszczowych nasyconych (ok.25%) i wielonienasyconych (do ok.75%) masło kawowe ma działanie osłaniające i ochronne na skórę – tworzy na jej powierzchni warstwę zapobiegającą odparowaniu wody z naskórka. Masło kawowe zawiera kofeinę, która jest silnym antyoksydantem - zwalcza wolne rodniki i opóźnia starzenie się skóry.
Intensywny zapach pobudza umysł prawie tak dobrze jak filiżanka małej czarnej.
  __________________________________

Moja opinia.
Dosłownie – świetna kawa zamknięta w białym plastikowym pojemniczku :D

Zastosowań tego typu masełka – jest niezliczona ilość, ale pozwolicie, że Ja przedstawię Wam je w takiej formie, jak sama stosowałam.
1. Używałam tego masełka na ciało – które po nim kawą pachniało. Szybko się wchłaniał, a przy okazji nie pozostawiał tłustego filmu – który tak mnie razi. Czekać nie musiałam, by wskoczyć w ubrania – bo szybkość wchłaniania przeszła moje oczekiwania.
2. Stopy – dawałam również rozkosz moim odnóżom, które po połączeniu się z masłem kawowym, stawały się idealnie wygładzone, pięknie pachnące i odpowiednio zregenerowane.
3. NASZE usta też były spragnione, bo oprzeć się nie można! – Nakładaliśmy odrobinkę masełka na usta – i pocałunek był zupełnie KAWOWY :D A poważnie mówiąc, świetnie natłuszcza usta, i ma się automatyczne wrażenie, jakby zbudował na nich jakąś funkcję ochronną.
4. Podczas masażu – spisał się również znakomicie – bo myślę, że każdej osobie jest w stanie umilić życie!


Na włosach go nie miałam – bo jednak moje ciało tak go pragnęło, że nie zdążyłam dać włosom tej radości. Zatem nie napiszę Wam, jak się spisał u mnie na głowie. I żałuję!
Nie mam mu naprawdę nic do zarzucenia NIC.
Cena też jest bardzo ładna - 21,20 zł – z resztą sprawdźcie czy ona nadal aktualna – TUTAJ-

Cóż:
+ Pięknie pachnie
+ Odpowiednia cena
+ Świetnie oddziałuje na skórę
+ Szybko się wchłania
Zatem? Warto wypróbować moi MILI – oj warto!

http://www.bliskonatury.pl/pl/p/Maslo-kawowe%2C-50-g/542


Produkt otrzymałam na spotkaniu bl. 19.02.2014
 

26 komentarzy:

  1. wydaje się świetny, tylko akurat ja po prostu nienawidze zapachu kawy ;) sama nie wiem skąd to u mnie ;) ale jak poczuje chociaż lekką kawową nutę to mnie odrzuca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dawniej jak czułam kawę - robiło mi się słabo. Ale lekarz zlecił picie kawy - aby bóle migrenowe można były wykruszyć - nie udaje się to zawsze, jednak pomaga :] A kawa na ciele - uuu to niesamowite odczucie :]

      Usuń
  2. ja najczęściej rozpieszczam nim usta :) uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj tak takie cosik by mnie sie zdało :P nie mogę pić kawy to bym się chociaż nią wysmarała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Masła kawowego jeszcze nie miałam. Natomiast kakaowe tak, tylko nie pamiętam jakiej firmy. Zapach też miało piękny, dobrze się wchłaniało i nie uczulało - byłam zadowolona.
    Dzięki Zeberka za opinię i polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - to masełko również wspaniale się wchłania i nie uczula - bynajmniej u mnie, nic takiego niechcianego nie wystąpiło :]

      Usuń
  5. Oj, chętnie bym przytuliła takie masło. Zapach musi być świetny :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak przeczytałam kawowe już byłam na tak...po przeczytaniu posta jestem na TAAAAAK:) mimo, że za kawą jakoś specjalnie nie przepadam, to zapach kawy ubóstwiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to w takim razie, produkt dla Ciebie, bo intensywność zapachu kawy w tym pojemniczku jest mega!

      Usuń
  7. Oj kuszące i wielofunkcyjne .
    Najbardziej wpadła mi w oko/ucho bariera ochronna na usteczkach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, jak się myśli tylko o całowaniu - to ,,,,, ;]

      Usuń
  8. masełko ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna recenzja! :)
    Wszystko precyzyjnie opisane :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, miło, że ktoś czyta z przyjemnością :*

      Usuń
  10. uwielbiam kawę, więc myślę że to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam to masło, ale jeszcze go nie używałam. Mam zamiar używać go do nawilżania dłoni, może ciała :) Mam nadzieję, że dobrze się spisze.

    OdpowiedzUsuń
  12. narobilas mi smaczka na niego ju mnie stoi i czeka na swoją kolej

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem stara kawoszka, więc takie masełko na pewno by mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Namówiłaś mnie uwielbiam zapach kawy i uwielbiam masło :D

    OdpowiedzUsuń
  15. chyba by mi się nie chciało tego używać.. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Strasznie tanie! Ale działa super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe co by mężulo powiedział na to, jakbym mu kawą w łóżku pachniała:):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowymaja 14, 2014

    Uwielbiam masełko kawowe zwłaszcza jako balsam do ust :-)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...