Dzięki
portalowi TALKMARKETING, miałam możliwość testowania RAMY Z MASŁEM. Czy mi
smakowało? Tego dowiecie się już za chwilkę.
Rama
z masłem, ładnie brzmi prawda? Lecz jeszcze lepiej smakuje.
Kiedy
doszła paczka, nie mogłam uwierzyć że otrzymałam kilka opakowań w tym jedno
wyjątkowe bo Ramę z solą! (Uwielbiam wszystko co ma związek z solą).
Oczywiście,
dwie Ramy zostały u mnie. Reszta rozeszła się jak ciepłe bułeczki do znajomych.
Od
razu przyznam się wam, że zjadłam całe opakowanie RAMY Z SOLĄ w 4 dni! I nie
zamierzam zaprzestać na jednym opakowaniu.
Rama
z solą ma niepowtarzalny delikatnie słony smak. Co dla mnie stanowi finezję
smaku. Czytałam, że dla niektórych była zbyt słona. Dla mnie była idealna.
Przyznam się również, że nie potrzebowałam żadnych dodatkowych ozdób na
kanapce, wystarczyło mi świeże pieczywo i RAMA. Ten smak, ten lekko słony smak,
ten chrupiący wieloziarnisty chleb – och na samą myśl, ślinka mi cieknie :]
Ramę
z masłem – testowała moja rodzina. Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że będziemy
ją używać. Zastąpimy Ramą nasze dotychczasowe masełko. Mąż twierdzi, że nie
czuje margaryny z dodatkiem masła, a masełko pyszne „jedwabiście” gładkie :)
Syn wyczuł inność smaku nawet kiedy jadł bułeczkę z nutellą. Powiedział, ta
bułeczka jakoś inaczej lepiej smakuje.
Wszyscy
jesteśmy zadowoleni z nowej RAMY z dodatkiem masełka. Ja jednak stawiam na
wersję z SOLĄ – moja rodzina BEZ.
Łatwość
rozsmarowania powoduje, że nawet dziecko nie ma trudności z rozprowadzeniem
Ramy na kanapkach. Co nas bardzo cieszy – ponieważ synuś od czasu do czasu sam
„tworzy” kanapeczki. :]
Rama,
dzięki możliwości testowania z portalem TALKMARKETING – będzie stałym bywalcem
naszego domu.
A
czy ktoś z was również testował RAMĘ? Smakowała/smakuje WAM? Wolicie wersję z
SOLĄ czy BEZ? :]
A
czy wicie że….
Rama
jest najstarszą marką margaryny na świecie! Od lat łączy w sobie wysoką jakość,
pyszny smak i wartości odżywcze. Dzięki zawartości cennych olejów roślinnych
Rama jest ważnym źródłem niezbędnych tłuszczów Omega 3 i 6.
cd problemów z komputerem
ale masz smakowitą paczuchę !
OdpowiedzUsuńAle miałaś fajne testowanko :) A wiesz, że ja zazwyczaj Ramy nie kupuję, ale chyba skuszę się i wypróbuję, skoro polecasz :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie przepadam za ramą :)
OdpowiedzUsuńwidzę różne wariacje smakowe, do tej pory u mnie masło było na 1 miejscu
OdpowiedzUsuńmniam, mniam, lubię ją :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę Ramy :( nawet dodatek masła nic nie pomoże
OdpowiedzUsuńUdanego ( i smakowitego ) testowania :)
OdpowiedzUsuńPychota :D
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :) ja przyznam szczerze, że najczęściej zamiast masła jem majonez ;) ale Rama z solą hmmm zaciekawiłaś mnie, muszę spróbować
OdpowiedzUsuńOOOO moja babcia ja zawsze kupuje :)) Chodzę z nią na zakupy i zawsze woła znajdź mi ramę tę dobrą :D Przypomniało mi to o kolejnych zakupach z babcią w pt :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą z solą :) ma wyjątkowy smak :)
OdpowiedzUsuńTeż testowałam i bardzo mi podeszła, zwłaszcza w wersji z solą morską, mam tylko (jak duża część osób z którymi na jej temat rozmawiałam) zastrzeżenia odnośnie ceny, która mogłaby być ciut niższa.
OdpowiedzUsuń