czwartek, 9 lipca 2015

AA Oil Essence Żelowy peeling do ciała nawilżający



„Wygładzający peeling stanowi połączenie działania złuszczającego, pielęgnacji
i zmysłowego zapachu. Jego receptura została wzbogacona o szlachetne olejki – babassu i awokado, które nadają skórze odpowiednie nawilżenie oraz aksamitną gładkość. Peeling wygładza i rewitalizuje naskórek, otulając ciało delikatnym aromatem kwiatu orchidei.”

 
Lubicie delikatnie złuszczające peelingi do ciała? Jeśli tak, to prezentowany dzisiaj peeling powinien się znaleźć obowiązkowo w Waszych łazienkach :]
Osobiście preferuję mocne zdzieraki, jednak w obecnej chwili nie są one dla mnie wskazane. Teraz, kiedy szczególnie mocno muszę dbać o swoje ciało preferuję delikatne peelingi. Ten produkt jest bardzo przyjazny dla skóry.
Co więcej mogę napisać o tym peelingu?
° ͜ʖ ͡°)
Świetnie rozprowadza się po ciele, delikatnie pobudzając krążenie ;)
Piękny zapach, otulający nie tylko moje ciało, ale i całą łazienkę :]
Dobrze nawilża skórę :]
Nie zostawia żadnej tłustej/klejącej warstwy.
Łagodnie ale dobrze oczyszcza skórę (zawsze miałam wrażenie, iż jeśli chodzi o peelingi to im mocniejszy zdzierak tym lepszy – ten produkt wybił mi moje błędne podejście do tematu).

Polecam tym, którzy lubią delikatne peelingi.
Polecam tym, którzy lubią ciekawą konsystencję
Polecam nawet dla najdelikatniejszej skóry :]


° ͜ʖ ͡°) 16,41 zł ° ͜ʖ ͡°)

Do kupienia – TUTAJ.



18 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam uwielbiam mocne zdzieraki, ale takie delikatnie tez się u mnie nie zmarnują. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam go i lubię, ale nie jest on wg mnie nawilżający

    OdpowiedzUsuń
  4. hope you are having a great week

    http://www.amysfashionblog.com/blog-home

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kuszą mnie kosmetyki z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba będę musiała sięgnąć po niego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy, tez lubię mocne zdzieraki, ale czasem wolę coś delikatniejszego, może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też wolę mocne zdzieraki, ale czasami używam czegoś lekkiego, żeby nie podrażnić skóry :) Ten wydaje się całkiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam peelingu z AA, lecz peelingi uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny produkt! Chyba kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię firmę. Peelingu jeszcze nie miałam, ale na pewno kiedyś go spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje mi się, że by się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam bardzo podobne zdanie na temat intensywności zdzierania. Może też kiedyś na to inaczej spojrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak narazie jestem pełna,ale w przyszłości skuszę się :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że nie widać konsystencji, ja jednak wolę mocniejsze zdzieraczki jeśli mają to być peelingi ;) chyba, że jako żel pod prysznic to może być lekko peelingujący żel.
    Z tej serii mam kilka produktów, ale na razie używam do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Peeling obowiązkowo musi być w mojej łazience :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Już dawno nie miałam żadnego produktu z AA :)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...