Kremowy balsam stanowi połączenie kompleksowej
pielęgnacji z pięknym, zmysłowym zapachem. Jego wyjątkowa receptura zawiera
szlachetne olejki –arganowy i tsubaki, dzięki którym skóra jest głęboko
odżywiona, odpowiednio nawilżona i cudownie miękka. Balsam doskonale się
wchłania pozostawiając na ciele aromat egzotycznego kwiatu ylang ylang.
Seria „oil essence” to pielęgnacja przyjazna
skórze:
- olejki wysoce biozgodne z ludzką skórą
- hipoalergiczne kompozycje zapachowe
- substancje kojące i łagodzące
Nie mogę uwierzyć, że wykończyliśmy już drugi cały balsam od AA. A co najlepsze, nie mogę i nie potrafię zrozumieć, iż ten balsam również swym zapachem powoduje mega pozytywne dreszcze.Ta firma już chyba tak ma, że woła się głośno A A A A!!!!
I to z wrażenia! Bo nie wiem jak to jest, ale w moim domu nie ma ani jednej osoby, która by powiedziała, że zapach jest [brzydki]. Ani jednej! Wszystkim się podoba! A jeszcze jak szwagierka przyjechała, i zapytała czym jestem wysmarowana, że mi tak skóra pachnie… To już w ogóle balsam poszedł w ruch – bo jak! Trzeba wypróbować na swojej skórze, czy będzie tak samo wyczuwalny jak u Zebry no nie? :D
Konsystencja jak do prawdziwego balsamu przystało :D Świetna. Idealnie pozwala się rozprowadzić na ciele, nie roluje się, jest delikatna niczym mleczna śmietanka :] *BOSKA!Co do działania… Moje miłe panie…Pięknie się wchłania, i nie pozostawia po sobie nic więcej jak tylko piękny zapach. Nie ma możliwości, by skóra się kleiła/lepiła/ślimaczyła :]Jeśli ktoś zapyta o nawilżenie – odpowiem tak.Na moim ciele, już nie jeden produkt pokazał, że nie musi być odpowiednio dobrany do mojej skóry. Szczególnie jeśli chodzi o produkty AA. Dlatego też, nawilżenie wyczuwalne! Tak, tak u Zebry nawilżenie odpowiednie i wspaniałe odżywienie skóry :]
Jest lato, skóra chcąc nie chcąc wystawiana jest na promienie słoneczne. Ale z balsamem od AA nie jest mi słoneczko straszne! Odpowiednio nawilżona skóra nie podda się torturom :] Nie ma możliwości, aby po zastosowaniu balsamu można było cokolwiek napisać na ręce czy nodze :] Nawilżenie jest widoczne – i to już po chwili od zastosowania.
Polecam, nie tylko swoim bliskim ale i Wam Kochani. Jeśli chcecie by Wasza skóra otulona była pięknym zapachem, a przy okazji odpowiednio nawilżona i odżywiona – ani chwili się nie zastanawiajcie.
Warto wypróbować! – By potem nie żałować!
17,54 zł - Tutaj :]
Uwielbiam otaczać się pięknym zapachem, więc chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz w linki w najnowszym poście ? Bardzo proszę ;*
uwielbiam go
OdpowiedzUsuńczytasz mi w myslach chyba, też miałam o nim pisać na dniach !
Jak widzę trafiłaś na idealny balsam, super, ważne żeby był właśnie taki pod nasz gust
OdpowiedzUsuńBardzo lubię balsamy z firmy AA ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze balsamu do ciała z AA, ale dobrze wiedzieć, że jest dobry :)
OdpowiedzUsuńhave a great weekend
OdpowiedzUsuńhttp://www.amysfashionblog.com/blog-home
Lubię ten balsamik ;)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie dosłownie muszę iść do sklepu i go powąchać!
OdpowiedzUsuńNie znam go i jak na razie nie poznam.
OdpowiedzUsuńBalsamu jeszcze z tej firmy nie miałam ;) super , że Ci "spasował"
OdpowiedzUsuńbardzo lubie ladnie pachnace balsamy, chetnie go wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten piękny zapach, może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńSkoro warto to trzeba :))
OdpowiedzUsuńFirmy kosmetyczne powinny zabijać się o możliwość testowania i opiniowania produktów przez Ciebie.Nie wiem jak Ty to robisz,ale znów mnie na coś zachęciłaś ;) No i to hasło "Ta firma już chyba tak ma, że woła się głośno A A A A!!!!-jesteś boska ;);)
OdpowiedzUsuńNie używałam nic z AA. :)
OdpowiedzUsuń