Oczarowy – dla mnie czarujący :] Spokojnie, wiem że
większość z Was jest na wyjazdach lub spędza czas na łonie natury. Ja już
wróciłam do domu i chcę się z Wami podzielić krótką recenzją dotyczącą produktu
od Fitomed.pl – jakim jest płyn oczarowy o zapachu kwiatu pomarańczy, który
przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej. Czyli do mojej :]
Dziś będzie krótko, dlatego zapraszam :]
Płyn mieści się w przezroczystej buteleczce dzięki temu
widzimy ile nam go jeszcze pozostało. A że używam go dwa razy na dzień jego
długowieczność jest po prostu na ocenę celującą.
Codziennie rano, ale również
po demakijażu wieczornym używam tego płynu dla odświeżenia cery. Udaje się mu
to znakomicie, bo dozowanie odbywa się poprzez psiknięcie na twarz. Chcąc nie
chcąc rano jak z automatu potrafię się obudzić i czyni to właśnie ten płyn nie
zima woda :] A wieczorem, kiedy kładę się do snu znowu robię „psik” i jestem
totalnie zrelaksowana :]
Chyba się rozpisałam a miało być szybko i krótko :]
Za 200ml płacimy około 13zł. Nie jest to dużo patrząc
na wydajność produktu. Moja skóra po użyciu tego płynu staje się maksymalnie
odświeżona i pięknie pachnąca. Płyn nie pozostawia żadnej lepkiej warstwy, a
jego czas wchłaniania w skórę jest po prostu błyskawiczny. Skóra jest nawilżona
i odprężona, odczuwam wrażenie jakbym się dopiero miała urodzić. Maksymalne
odświeżenie i odprężenie + piękny zapach = FITOMED.
Macie ochotę na odświeżenie makijażu? Wypróbujcie ten
płyn!
Ja polecam :]
Do kupienia TUTAJ
Tak go opisałaś, że od razu chciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMi ten płyn pasuje głownie latem ;)
OdpowiedzUsuńo z chęcią go przetestuje
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec od dawien dawna :)
OdpowiedzUsuńJak polecasz, recenzja super... chyba pozostaje jedynie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, ale lawendowy jak dla mnie jeszcze lepszy ;)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba wypróbowac, po takiej recenzji nie ma innego wyjścia
OdpowiedzUsuńSorry muszę, z oczarem to od razu to mi się skojarzyło haha :D
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=XuEQkbnjSwA
uwielbiam go
OdpowiedzUsuńTakie ala mgiełki zazwyczaj stosuję latem. Muszę koniecznie go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale coś czuję, że to tylko kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJa miałam lawendę o ile się nie mylę :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki płyn i muszę mu się nieco bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńmialam i zuzylam:)
OdpowiedzUsuń