piątek, 24 czerwca 2016

Olejki Kneipp = x3



Kochani dzisiaj przed wami trzej muszkieterowie przystojni dostojni po prostu doskonali.





Postanowiłam że opowiem wam o każdym z nich troszkę w jednej recenzji bo wydaje mi się bez sensu tworzenie trzech oddzielnych.
 Na pierwszy ogień idzie olejek do ciała tajemnica piękna.




 Kiedy otrzymałam przesyłkę od portalu Udziewczyn.pl od razu zabrałam się za testowanie tego olejku i powiem Wam, że…
Ma bardzo przyjemny skład sprawdza się na wiele sposobów, a przynajmniej ja go sprawdziłam. Po pierwsze dodałam kilka kropel oleju do wanny i powiem wam że kąpiel była po prostu idealna ale firma Kneipp już tak że o nasze ciała doskonale dba.

Dodawałam również odrobinkę do kremów ale główny sposób w jaki używam ten olejek to smarowanie wilgotnej skóry po kąpieli. No cóż olejek doskonale nawilża, odżywia, regeneruje wygładza i pielęgnuje ciało- tego nie da się ukryć.  Zdziwiłam się troszkę już po nałożeniu na wilgotną skórę olejek naprawdę szybko się wchłonął i nie musiałam długo czekać no i co ważne, że nie pobrudził ubrań. Skóra po tym olejku jest po prostu jedwabista gładka i pięknie pachnąca. A wracając do kąpieli kochani kilka kropel wystarczyło aby moja łazienka zamieniła się w rajskie SPA.



Olejek do masażu Arnika rozgrzewająca i reaktywująca pielęgnacja.



No ten olejek przejęłam po prostu ja kiedy wymasowałam swoje stawy poczułam delikatne ciepło i jednocześnie ulgę. Bardzo powoli się wchłania ale w tym przypadku jest to plus ponieważ kiedy wymasuję stawy [bolące stawy] i olejek zaczyna działać to jest mi normalnie błogo i marzę aby ta chwila trwała trwała i trwała. Myślałam że ten olejek podaruję mężowi, jednakże jego działanie na moje stawy nie pozwoliło mi go przekazać dalej.

I w ten oto sposób mój mąż otrzymał olejek do masażu kwiat migdała jedwabna skóra z wysokowartościowym i olejkami naturalnymi.

Śmiesznie to zabrzmi ale olejek do masażu kwiat migdała jedwabna skóra podarowany mężowi i tak wylądował na moim ciele chociaż mój mąż również go używał to znaczy ja używałam go masując męża. No i cóż… Olejek tak uzależnił mojego męża, że sam stwierdził iż jak się skończy to  zakupi ponownie aby mógł się w tak cudowny sposób co noc zrelaksować.  Czyli Innymi słowy NIE RÓB NIE RÓB KOMUŚ DOBRZE NIE BĘDZIE CI ŹLE . Znacie to? Chciałam dobrze, a wyszło na to że ja będę miała pracę wieczorami po kąpieli męża, i to mnie będą wyrabiać się mięśnie bo jednak masaż musi być porządny a nie byle jaki. 


A teraz na poważnie. Olejek cudownie pachnie nie wchłania się zbyt szybko ale robi to dobrze ponieważ masaż nie trwa minutę a 15 więc w miarę upływu czasu olejek po prostu zostaje wchłonięty przez skórę. Sam zapach relaksuje  wszystkie nasze zmysły, nie tylko mojego męża ale również i mój. No cóż nie ma się czemu dziwić w końcu olejki pochodzą z firmy Kneipp :]



  Recenzowano dla portalu Udziewczyn.pl zapraszam :]

11 komentarzy:

  1. Zawsze mnie ciekawiły te olejki, ale nie miałam jeszcze okazji używać.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo chętnie bym je wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam styczności z ta marką:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z olejkami jestem za pan brat od jakiegoś czasu, świetne sa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Have a great weekend.

    http://www.amysfashionblog.com/blog-home/

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejek do ciała dobrze by było mieć, masa przeróżnych mazideł znika mi bardzo szybko, mam strasznie suchą skórę. A ten wygląda na idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam nic z firmy Kneipp, ale widzę że muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwsze slysze o tych olejkach ale zapowiadaja sie obiecujaco, zainteresowal mnie ich sklad :)

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam :* jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :) Na pewno się odwdzięczę <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, kuszą mnie te olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji używać tych olejków, ale musza być świetne :)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...