Ten produkt to bomba witaminowa dla włosów!
Produkt nie zawiera parabenów i silikonów.
Bez znaczenia czy chcecie zagęścić, nadać im połysk czy tak jak w moim przypadku powstrzymać wypadanie włosów, lub je przynajmniej ograniczyć.
Serum znajduje się w przezroczystej butelce – co jest na plus. Kontrolowany stan
pozwoli na zaopatrzenie wcześniej niż „po czasie” :] Serum bardzo ładnie
pachnie, a jego dozowanie odbywa się w bardzo przyjemny sposób „na psik”.
Przecież sposób dozowania nie powinien sprawiać użytkownikowi żadnych
problemów. Prawda? Tego typu zamknięcie
eliminuje ryzyko wydostania się produktu z opakowania, co mnie bardzo cieszy, ponieważ
dozuję tyle ile mi potrzeba, a nie tyle ile się wyleje.
Ma bardzo przyjemny zapach, takie lekkie odświeżenie. Nie jest on męczący, ani duszący – po prostu jest bardzo przyjemny.
Co do składu, sami zobaczcie to bogactwo.
Składniki aktywne:
AKTYWNY KOMPLEKS - PROCAPIL - skład
Biotinoyl Tripeptide-1 - peptyd opóźniający procesy starzenia – kompleksowa molekuła z aminokwasami i biotyną (wit. B7) - odżywia i wzmacnia cebulki włosowe, spowalnia procesy starzenia się włosów.
Kwas oleinowy z liści drzewa oliwnego – chroni włosy i przeciwdziała wypadaniu. Hamuje produkcję hormonu, który odpowiada za łysienie typu androgennego.
Apigenina – flawonoid z drzewa grejpfrutowego – stymuluje krwiobieg w skórze głowy i szybszy wzrost włosów.
Ekstrakt drożdży – symuluje wzrost włosów, nawilża, odżywia skórę głowy i korzenie włosów.
Organiczny olej rozmarynowy – poprawia krwiobieg w skórze głowy, co przekłada się na lepsze odżywienie cebulek włosowych.
Organiczny olej lawendowy – zapobiega wypadaniu włosów i pojawieniu się łupieżu.
Olej cedrowy – odżywia skórę głowy.
Olej ylang ylang – wzmacnia włosy i nadaje im zdrowy blask.
Muszę przyznać, że serum bardzo dobrze wpłynęło na kondycję moich włosów. Najbardziej się cieszę z faktu, iż ilość włosów pozostawionych w wannie po kąpieli jest dużo mniejsza niż zanim zaczęłam używać tego produktu.
Moje włosy sprawiają wrażenie silnych, i kiedy tylko je rozpuszczę wyglądają naprawdę zdrowo.
Serum wspomogło wzrost. I tutaj jest problem ;] Ponieważ teraz będę musiała częściej nakładać farbę, aby nie biegać ze zbyt dużym odrostem. Szczególnie, że włosy naturalne mam czarne, a farbuję się na blond – to same wiecie, że duży odrost nie wygląda zbyt fajnie :]
Problemem okazały się tak zwane „baby hair”.Kiedy podniosę włosy do góry, i zrobię sobie kok to wyglądam jak poparzona ;] Z każdej strony coś odstaje, odstają nowe włoski, już nie takie maleńkie – a jednocześnie nie na tyle długie by z nich zrobić kok.
✔wygodna butelka z dozownikiem „psik”
✔ piękny, delikatny zapach
✔ lekka konsystencja
✔ nie obciąża włosów
✔ włosy stają się lśniące
✔ zapobiega wypadaniu włosów
✔ wydajny
Serum polecam w 100%. Zakupić go możecie TUTAJ – koszt 29zł <- WARTO!
Mi strasznie włosy wypadają, pewnie przez to, że ciągle jeszcze karmię synka, to podwójnie wypadają mi te moje włosy. I jak dotąd próbowałam różnych różności i w sumie nie trafiłam na cud produkt, który by zahamował lub ograniczył wypadanie moich włosów. Więc z chęcią poznam się bliżej z tą bombą witaminową. Oby pomogła i mnie ;)
OdpowiedzUsuńJestem zachęcona;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy by sie ucieszyły :D
OdpowiedzUsuńFajne serum, tez soę muszę w jakieś zaopatrzyc, mam przesuszone włosy rozjaśnianiem
OdpowiedzUsuńchętnie je przetestuję, akurat staram się zapuścić włosy :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie i kumpeli mojej!
OdpowiedzUsuńnie miałam...
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim, przydało by się moim włoskom po lecie takie serum <3
OdpowiedzUsuńma fajny skład, wspomaga porost włosów - jestem na tak. choć jeszcze nie testowałam
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajne to serum :D A z baby hair mam ten sam problem, bo mi także po odżywce zaczęły rosnąć i tak chamsko odstają we wszystkie strony :P Jak jełop wyglądam hehe :P
OdpowiedzUsuńTeż mam to smao z baby hair:) A produkt wydaje się fajny, może ywpróbuję:)
OdpowiedzUsuńtakie na psik mogłabym mieć :D
OdpowiedzUsuń