Olejek jak widzicie jest małych rozmiarów, ale to jaki
jest wydajny wie tylko ten, kto go stosował.
Ja nie mogłam dobrnąć do końca, a
kiedy to nastąpiło już nabyłam nową buteleczkę. Nie wyobrażam sobie nie wcierać
olejku w końcówki, czy też od czasu do czasu nie rozprowadzić kilka kropli na
całej długości włosów.
Nie dość, że włosy pięknie pachną, wspaniale się
rozczesują to jeszcze są piękne, odżywione i w dodatku bez efektu obciążenia :]
Zapach potrafi utrzymać się do 3 godzin, i szkoda, że
nie czuć go całą dobę :] Bo pachnie prze cudownie!
Świetny mały geniusz :]
Polecam, cena w granicach 10zł – a wystarczy na jakieś
3-4 miesiące :]
U mnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńAkurat tej nie miałam ale ja uwielbiam ich produkty do włosów :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszący produkt. Ogólnie cenie sobie kosmetyki do włosów z tej firmy. Na przykład serum do prostowania włosów (bardzo rzadko prostuje ale jeśli, to tylko z nim), płyn do loków, olejki...
OdpowiedzUsuńKilka razy Marion pozytywnie mnie zaskoczył. Ten specjał tez wydaje sie ciekawy
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki ;) Są dla moich włosów zbawieniem :) :*
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam nic z Marion :D Chyba się skusze :D
OdpowiedzUsuńJa mma odzywke w sprayu z Revlona, zakupiłam u fryzjerki tez jest świetna na przesuszone zniszczone włosy
OdpowiedzUsuń