Nie znam dziewczyn, które nie lubią malować ust.
Nie mówię o „agresywnym”
podkreślaniu,
ale o ładnej i
subtelnej delikatności.
Ja na dzień dzisiejszy mam
38,7stopni… To i post będzie „pigułkowy”.
Do dzieła !
Długo szukałam
swojego koloru, i swojej pomadki, tę którą
prezentuję poniżej używam już bardzo
długo, i
czas aby przybliżyć ją innym.
Jaki efekt daje połączenie
pomadki z Manhattan’u 57D
z serii Perfect Creamy & Care i błyszczyka PAESE COLORE MIO – przekonacie się same.
z serii Perfect Creamy & Care i błyszczyka PAESE COLORE MIO – przekonacie się same.
Kocham ten kolor, i bardzo lubię jej
trwałość bo
mimo krążących po
świecie
opinii, o jej krótkim dystansie – u mnie jest to pomadka spisująca się na 6+
i nie ukrywam ,iż w duecie z błyszczykiem
stanowią dobraną parę długodystansową!
Co więcej : pomadka bardzo ładnie pachnie, i jest TRWAŁA!
Cena: 17zl
PAESE COLORE
MIO BŁYSZCZYK DO UST 6,5
Cena: 9zł
Co do błyszczyku -
Wystarcza mi na
długo czyli jest wydajany.
Jednak jak dla
mnie nie ma przyjemnego zapachu.
- za zapach
i - za sklejanie ust
Producent mówi: Nowe błyszczyki
Paese Color Mio dostępne są w 8 najbardziej pożądanych
odcieniach sezonu, od jasnego różu, przez
"nude", do odcienia soczystej pomarańczy i zmysłowej czerwieni.
Dają efekt naturalnego blasku i zapewniają mocne nasycenie koloru. Długotrwale nawilżają usta.
Dają efekt naturalnego blasku i zapewniają mocne nasycenie koloru. Długotrwale nawilżają usta.
Tu moja uwaga : z nasyceniem koloru
nie mogę się zgodzić, gdyż jest on na ustach mało widoczny.
Blask? – o TAK!
Nawilżenie – U mnie mało
wyczuwalne
ACZKOLWIEK GO
KUPUJĘ….
PONIEWAŻ FANTASTYCZNIE WSPÓŁGRA Z MOJĄ POMADKĄ!
Efekt oceńcie sami!
Mrrr takie usteczka.... :)
OdpowiedzUsuńHehehe dzięki :)
OdpowiedzUsuń