facebook - bez niego nie jesteś żywy....

W czasie choroby, różne myśli przychodzą do głowy.

I Ja tak się właśnie zastanawiam jak to jest z tym  fb?

Nie miałam nie mam i mieć nie będę konta na tym portalu.

Dlaczego?

Po co mi? Czyżby żyć bez FB się nie dało? Oj głupota!

Oczywiście, że się da !

Ja żyję w świecie google, youtube ’a i mojego Twitter’a, po co dodatkowo mam się wiązać z fb ?

Czy cała populacja ludzi myślących zakłada konta tam gdzie cała masa ?

Może i tak. Ale to by znaczyło, iż ja zaliczam się do tych szukających ‘nowej planety” – która, nie ma przyklejonej metki - WSZYSCY

Tak, tak bo Zebra właśnie taka jest .... :)