Dziś pora na recenzję kolejnego produktu tej firmy.
Byłam
bardzo ciekawa co to jest MIKRODERMABRAZJA – delikatnie złuszczająca .Kiedy
otrzymałam do testów od firmy Marion – bardzo się ucieszyłam, gdyż zupełnie się
jej nie spodziewałam : )
A
niespodzianki każdy lubi – mam rację?
Ciekawość
była ogromna – a kiedy „doczytałam” Mikrokryształki diamentu – pomyślałam NIESAMOWITE
!!!
Całość
składa się z trzech etapów .
Zawiera naturalne ścierniwo: mikrokryształki
diamentu oraz korundu, które skutecznie złuszczają i usuwają martwe
komórki naskórka. Peeling oczyszcza i wygładza powierzchnię skóry, poprawiając
jej ukrwienie oraz koloryt.
Tu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona – peeling okazał
się rewelacyjny!
ZAPACH – Gdyby wszystkie kosmetyki
tak pachniały jak ten, o którym tu piszę – nie wychodziłabym z łazienki. Zapach jest obłędny – a kto czyta
tego bloga od początku wie, że zwracam ogromną uwagę na „piękne zapachy” –
kosmetyków.
Konsystencja – elegancka –
świetnie rozprowadzał się na twarzy. „Kryształki” – tak miło pod
opuszkami palców „strzelały” rewelacyjne uczucie. Po chwili relaksu z
peelingiem – czułam się jak księżniczka.
A moja skóra – była bardzo miła w
dotyku.
Zobaczcie jak wyglądał : )
NIGDY NIE
MIAŁAM TAKIEGO PEELINGU !!!
♧Etap 2. Łagodzące serum, 2 ml♧
Kompleks humektantów oraz
RonaCare®VTA w składzie serum, łagodzą zaczerwienienia i
podrażnienia skóry, stabilizują poziom jej nawilżenia oraz zapewniają
odpowiednie napięcie i sprężystość. Serum błyskawicznie się wchłania, przygotowując
skórę do przyjęcia składników zawartych w masce.
Serum było równie zachwycające co peeling. Nie udało mi się go ująć na
zdjęciu, ponieważ konsystencja serum była tak delikatna i bezbarwna, że mój „świetny”
aparat – po prostu tego nie uchwycił. Co do serum – ja czułam tak troszkę lekkie „ściągnięcie” skóry. Szybko się wchłonęło : )
Koenzymu Q10 zawarty w masce przyspiesza regenerację naskórka,
poprawiając elastyczność i sprężystość. Skóra odzyskuje swój naturalny koloryt.
Ceramidy zawarte w masce regenerują warstwę lipidową naskórka,
uszczelniają ją i zapobiegają utracie wody.
Jestem po prostu ZACHWYCONA!
Konsystencja delikatna i świetnie pachnąca. Bardzo łatwa aplikacja za
pomocą paluszków : ) Szybko się wchłonęła – pozostawiając na skórze świetny zapach – który czułam
bardzo, ale to bardzo długi okres czasu.
Moja skóra stała się bardzo delikatna, nie ściągnięta, pięknie pachnąca,
a przede wszystkim idealnie gładka !
Ogólnie po zastosowaniu się do wskazówek producenta – jestem bardzo zadowolona,
z możliwości testowania tego produktu.
Szkoda tylko, że otrzymałam 1 sztukę : ) – Mam nadzieję, że firma Marion
zrobi mi jeszcze kiedyś tak wspaniałą niespodziankę ; )
Po raz kolejny serdecznie dziękuję firmie Marion za możliwość przetestowania tego produktu. I jeszcze raz
powtórzę – OGROMNIE CIESZĘ SIĘ Z TEJ WSPÓŁPRACY.
Zobaczcie jakie jeszcze są dostępne : )
POLECAM – POLECAM - POLECAM
– POLECAM
Korzystając
z okazji – ZAPRASZAM MIŁE PANIE NA MOJE SKROMNE ROZDANIE !!!
Poniżej zobaczyć można, co znajdowało się na odwrocie opakowania : )
Kurcze , po tym poście jestem mega ciekawa , jak ten produkt by spisał się na mojej twarzy :)
OdpowiedzUsuńByłam pare razy na zabiegu mikro. u kosmetyczki , byłam zadowolona , jednak jeśli można sobie zrobić coś dobrego i tańszego u siebie w prywatnej łazience :) to czemu nie !
Daria - ja polecam ten produkt od Marion z pełną odpowiedzialnością.
UsuńByłam zachwycona całą zawartością jaką otrzymałam - a mikro.- to jest coś co każda z nas powinna chociaż jeden raz "skosztować" a gwarantuję, że na jednym razie to się nie skończy :)
ciekawy kosmetyk, godny uwagi ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę przeżałować, że już go nie ma ;(
UsuńCiekawe czy ja również będę tak nią zachwycona ;) dostałam ją ale jeszcze nie użyłam.
OdpowiedzUsuńPirelko - to trzymaj jak najdłużej bo ja się nie mogę pogodzić, że już ją zużyłam ;(
UsuńJa też mam, ale jeszcze nie używałam ;) Na dniach się do tego zabiorę ;)
UsuńBrzmi interesująco! Będę musiała wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńKochana polecam polecam i jeszcze raz polecam !!!!
UsuńWygląda zachęcająco;D Może się skuszę... ;)
OdpowiedzUsuńPowinnaś powinnaś Kochana :)
UsuńCiekawe, czy w tym peelingu są faktycznie kryształki diamentu :P. Ja teraz mam swojego ulubieńca peeling mocny Ziaja Pro.
OdpowiedzUsuńPepa musisz sama sprawdzić :D
UsuńO jak tu ładnie i kolorowo u Ciebie, bardzo dziękuje, już możesz wracać do mnie, bo właśni zabieram się za obserwacje. Ja też oddzięczam się za każdą obserwację, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStyl Bycia
Saruś już lecę :D
Usuńfajny produkt!
OdpowiedzUsuńKochana mam do Ciebie prośbę o kliknięcie u mnie w Shenside !! będę bardzo wdzięczna,jeśli blog się spodoba zaobserwuj ,na pewno się odwdzięczę :)!
Poklikalam :)
UsuńProdukt nie jest fajny - jest REWELACYJNY! :)
Sorry honey it was the last cappuccino that was left, otherwise I would have bought one for you as well ;-)
OdpowiedzUsuńkisses
Lenya
Ha ha My beloved Lena!
UsuńAll of YOU! :)
zapach musi byc nieziemski :)
OdpowiedzUsuńKochana tak, oj tak nie mogę przeżałować, że to już za mną :(
Usuńświetna recenzja ;d
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? :)
Bo produkt na to zasłużył :)
Usuńmuszę kiedyś kupić :)
OdpowiedzUsuńWiolcia, nie będziesz żałowała ! :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tym opisem, bo ja lubię takie kompleksowe zabiegi :)
OdpowiedzUsuńKochaniutka - to jest naprawdę rewelacyjny produkt - nawet się nie spodziewałam,że tak mnie pozytywnie zaskoczy!
Usuńmam, po Twojej recenzji muszę ścisnąć poślady i wziąć się za testy :D
OdpowiedzUsuńNAgela bierz się bierz!!! I czekam na Twoją rec :D
OdpowiedzUsuń