About

♥contact with mezebratestuje@gmail.com>
_______BLOGUJEMY& TESTUJEMY I SZCZERZE OPINIUJEMY!!!________
__________________

ODWIEDZĘ KAŻDEGO KOMENTUJĄCEGO W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI : )
__________________


Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Rejestracja do Avon jest bezpłatna., zostań konsultantką i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. To zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.


piątek, 31 stycznia 2014

Recenzja Ajurwedyjskiego kremu z himalajskich ziół od KAILAS



Witajcie!
Dzisiaj przyszedł czas na recenzje AJURWEDYJSKIEGO KREMU Z HIMALAJSKICH ZIÓŁ NA PROBLEMY SKÓRNE.



Chyba większość z nas, od czasu do czasu boryka się z jakimś intruzem na ciele. ( Jeżeli są tutaj takie osoby, których problem ten nie dotyczy to gratuluję – jednocześnie zazdroszczę ; ) ).
Kiedy tylko otrzymałam ten krem, natychmiast zabrałam się za testowanie
– z ogromną nadzieją, że może mi on pomoże.


Otworzyłam, i wyciągnąłem  ponętną tubkę, wypełnioną po „szyję” kremem.
Najpierw jednak, zaczęłam czytać od a do z – na co on mi może pomóc.
I byłam w lekkim szoku – dlaczego ?
Otóż , już Wam wyjaśniam.
( To co przeczytałam na opakowaniu )
Krem ten ma bardzo szerokie spektrum działania, i przeciwdziała na wszelkiego typu zanieczyszczenia skóry, między innymi ;  trądzik , pryszcze, kurzajki, wypryski i wysypki alergiczne. Jest wyjątkowo skuteczny przy pielęgnacji skory z tendencją do hemoroidów, grzybic, egzem, łuszczyc, trądziku różowatego, bólu, oparzeń, przebarwień, pęknięć, odleżyn, opuchnięć, naciągnięć. Łagodzi skutki ukąszeń owadów, otarć oraz innych podrażnień skóry po goleniu i depilacji. Usuwa zmarszczki i przebarwienia skóry w miejscach intymnych.
Troszkę tego dużo prawda ? A Ja zawsze byłam tego zdania, że jeśli coś jest do wszystkiego – to jest do niczego.
I tu wyszło  wielkie bum !

W momencie otrzymania przesyłki ( o czym wspomniałam na samym początku postu ), otworzyłam i nałożyłam na intruzy, które pojawiły się na czole, oraz w innych miejscach. – NIE WIERZYŁAM – naprawdę –NIE WIERZYŁAM , że pomoże, że usunie, że „zatruje” to dziadostwo, które mi wyskoczyło.
I teraz dopiero widzę, jaką ja mam słabą wiarę – aż wstyd się przyznać!

Teraz troszkę o głównym aktorze tej notki : )
Tubka ponętna, zakręcona białą nakrętką z piękna grafiką
= wizualnie CELUJĄCY
Zapach – bardzo intensywny , nie wąchałam nigdy himalajskich ziół ( bo nie byłam w Himalajach ;) – ale taki bardzo mocny – ziołowy.
W pierwszym dniu – nie mogłam się do niego przekonać, nie umiałam się przełamać, wydawało mi się, że śmierdzi – jednak to trwało chwile. Na drugi dzień, zaraz po porannej toalecie, zaczęłam zabawę z tym kremem, i już ujawniło się nasze przywiązanie do siebie. Dosłownie wzajemne uczucia : D – On wzdychał do mnie, że z przyjemnością mi pomoże – Ja natomiast robiłam maślane oczy mówiąc – no choć tu do mnie, choć : )


Ten niewinnie wyglądający krem, zawiera w sobie niezwykłą siłę.
Zniszczył intruzy, które wyskoczyły mi na czole w zaledwie 4 dni !
Na początku, delikatnie je wysuszał – aby w ostatnim dniu – dosłownie je zabić!
Mój mąż stosował go w ramach wyniszczenia intruzów, które przeszkadzały mu i skakały z miejsca na miejsce – na ramionach i plecach. Oczywiście dzięki niemu zostały zniszczone na AMEN – mamy nadzieję, że nie powrócą już nigdy więcej : )

Moja mama stosowała go, na opuchniętą kostkę, która niesamowicie ją bolała. Krem spisał się znakomicie !

Cena : Ja znalazłam wiele cen – ale występuje on pomiędzy 23zł – 28zł – z tego co wyczytałam.
20g – za taką cenę – TO SIĘ OPŁACA – Działanie jest bardzo dobre – i raz jeszcze POLECAM dla osób, które borykają się między innymi z trądzikiem, pryszczami, czy opuchnięciami. WARTO

Z pełną świadomością – jednocześnie z całą odpowiedzialnością
Polecam ten krem. Nie zawiodłam się, pomimo iż nie wierzyłam w niego na samym początku. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie aby mogło go zabraknąć w naszym domu.
Pamiętajcie również, iż  jest w 100% naturalny ! ! !  


SKŁAD kremu  Kailas: Shorea robusta, cynodon dactylon, tribulus terrestris, cissampelos pareira, azadirachta indica, camphor, tale, cocos nucifera, santalum album, aqua calcis.
 

29 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie, tyle właściwości, aż sama nie wierzę! :) Choć przyznam, że "niespodzianki" na twarzy w 4 dni to znikają mi same, bez żadnych specyfików wspomagających :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wierzyłam, dopóki go nie sprawdziłam a co do drugiej części Twojego komentarza - cholernie Ci zazdroszczę!

      Usuń
  2. Sound like a product, Have a great weekend

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubie twojego bloga, ta ten "znak" rozpoznawczy -zebra dodaje uroku:))
    zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Twój styl pisania :D

    OdpowiedzUsuń
  5. to dobrze jak Zebra ma świetny humor :) Gratki...:)

    P.S. dlaczego Twoje posty nie pokazują mi się w aktualnościach...normalnie załamka :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Angela! :)
      A ten problem z moimi postami dręczy nie tylko Ciebie - a najgorsze jest to, że nie wiem jak go rozwiązać! ;(

      Usuń
  6. o kurcze... wprawdzie niespodzianki u mnie rzadkie, ale raz w miesiącu się zdarzają, muszę zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochaniutka polecam z pełną odpowiedzialnością :)

      Usuń
  7. kurcze, muszę przyznać że zaciekawił mnie ten krem i chyba już jutro biegnę go kupić, ojj przyda mi się , skoro tak go chwalisz ;) ciekawy blog, zapraszam również serdecznie do mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już do Ciebie idę - dziękuję za miłe słowa :) Kup sobie go kup nie pożałujesz :)

      Usuń
  8. kurcze, muszę przyznać że zaciekawił mnie ten krem i chyba już jutro biegnę go kupić, ojj przyda mi się , skoro tak go chwalisz ;) ciekawy blog, zapraszam również serdecznie do mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. chciałabym go teraz mieć! mam takie duże, 4 bomby na środku czoła :D a w niedziele jadę na basen, więc nici z podkładu :((

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo jakieś :) Fajnie by bylo mieć w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę przyznać, żę widzę takie cudo pierwszy raz w życiu. Mam czasem problemy z przesuszoną skórą, a córka jest atopowcem. Ciekawe jak by się sprawdził u nas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem lekarzem Kochana, ale myślę, że spisał by się dobrze - Ja go polecam u nas rewelacyjnie się spisał!

      Usuń
  12. Nigdy nie słyszałam o tym kremie. A na "nieprzyjaciół" stosuję Sudocrem ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zebro a co z usuwaniem przebarwień w miejscach intymnych???

    OdpowiedzUsuń
  14. Chcę, chcę, chcę! Gdzie go można dostać? Cena zachęca. Wcześniej rozważałam AcneDerm, ale widzę, że ten specyfik ma o niebo bardziej zachęcający skład, a i Twoja opinia przemawia za tym, bym go kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Very nice article, juust whast I needed.

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...