Zebra na fb? - Szaleństwo! & Bezboleśnie usuwamy l.piaskowy z paznokci :)

Oszalałam, zwariowałam – a efektem jest fakt – iż jestem na FB -> Sama , samiusieńka dosłownie – „I´m lonely, lonely, lonely I´m lonely ,lonely in my FB ;)I´m lonely, lonely, lonely  God, help me, help me to survive :P + posiadam od tej chwili bloglovin – tak więc – zapraszam serdecznie.

Ja póki co nie bardzo kumam o co chodzi z tym wszystkim – zatem będę wdzięczna za pomoc – i odwdzięczę się „lajkiem?”.

Nie tak dawno, obiecałam JEDNEJ Z WAS – krótki post o szybkim zmywaniu piasków z paznokci : ) Dlatego też, postanowiłam, że dzisiaj Wam pokażę – jak to wygląda w moim wypadku : ) Pewnie większość z Was wie, i zna fajne sposoby na pozbycie się lakieru piaskowego z pazurków, ale ten post dedukuję TEJ, która ma problem ze zmywaniem kochanych piaseczków .

Co potrzebuje Zebra aby szybko i bezboleśnie zmyć pazurki ?

Zmywacz + watę. : )

 

Następnie dzielimy watę na mniejsze części ( zazwyczaj 10 ;) )

Zamaczamy kawałeczki i nakładamy na pazurki.

 

Teraz uwaga !

Aby faktycznie ładnie zszedł lakier – watę powinno się trzymać mniej więcej 5-8 minut ( Ja trzymam 8 ). Wówczas prawie nic nie zostaje na pazurkach :)

Jeżeli trzymamy krócej – efekt jest taki jak widzicie na zdjęciu.

To chyba na tyle co do powyższego tematu : ) Dajcie znać jak Wam poszło zmywanie tym sposobem, chyba, że macie jeszcze inne łatwiejsze i mniej czasochłonne sposoby – to dajcie znać! :)

Uciekam „badać” mój nowy mały świat ;)

Bardzo bym chciała zobaczyć w nim chociaż kilka z Was :*

Kochane miłej reszty „dnia”

Buziaki! : )