On mnie kocha
? Czy nie kocha?
To drugi i
ostatni produkt, który otrzymałam w przesyłce od Pani Jolanty z e-naturalne.pl.
Wiem, że byłyście ciekawa, jak sobie Zebra dała radę ze „złożeniem”.
Pomarańczowe cudo – jak wiecie – spisało się rewelacyjnie, i Zebra dała radę go
„złożyć”. :] Tutaj, podczas „składania” kremu, miałam niesamowitą
niespodziankę, o której opowiem Wam, troszkę niżej…
Wszystko
przygotowałam według instrukcji, którą dodatkowo wydrukowałam ze strony
e-naturalne.pl Tak aby się
nie pomylić – bo szansy więcej mogę nie mieć.
W skład
zestawu wchodzi :
TREŚĆ PONIŻSZA ZAPOŻYCZONA ZE STRONY e-naturalne.pl
Skład zestawu odpowiedni do przygotowania 50 g kremu:
- Baza kremowa bez gliceryny – 30 g
- Azeloglicyna – 3 g
- Witamina B3 – 2 g
- Mleczko owsiane – 2 g
- Ekstrakt z drożdży piwnych – 2 g
- Olej z krokosza barwierskiego – 4 g
- Zagęszczacz polimerowy – 2 g
- Pipeta jednorazowa
- Szpatułka
- Naklejka
- Elegancki plastikowy słoik na krem wraz z termosem i przekładką w komplecie
Dodatkowe elementy:
- Woda lub hydrolat: 5 ml – odmierzyć załączoną pipetą.
Ilość wszystkich składników zestawu jest dokładnie
odmierzona. Zestaw nie zawiera wody (hydrolatu).
Mleczko owsiane może być przydatne w produktach o działaniu przeciwstarzeniowym, przeciwpodrażnieniowym oraz przeciwtrądzikowym, a także w przypadku skóry wrażliwej.
Działanie mleczka owsianego:
- kondycjonowanie skóry i włosów;
- stymulowanie i regeneracja komórek;
- przeciwzapalne;
- nawilżające;
- efekt liftingujący;
- efekt filmogeniczny;
- przeciwstarzeniowe;
- przeciwpodrażnieniowe
Ekstrakt z drożdży piwnych zawiera duże ilości bardzo ważnych biologicznie protein, witamin z grupy B oraz soli mineralnych. Działają one na skórę kondycjonująco, stymulują syntezę kolagenu, a także uzupełniają niedobór witamin i minerałów.
Działanie drożdży piwnych:
- przyspieszają gojenie się ran,
- działają nawilżająco i łagodząco na skórę,
- działają odżywiająco,
- główną funkcją drożdży piwnych jest promowanie syntezy kolagenu i elastyny, co czyni je idealnym produktem do zastosowania w kosmetykach przeciwstarzeniowych,
- działają stymulująco i rewitalizująco,
- kondycjonują i wzmacniają włosy,
- regulują wydzielanie sebum,
- działają przeciwłupieżowo,
- chronią kolor włosów.
Zagęszczacz polimerowy,
wkradł się pod mój rękaw,i myślałam, że oszaleję. Nie wiedziałam, jak wykorzystam krem, skoro to co
powinno zagęścić – tak po prostu zniknęło.
Ale w miarę szybko, zorientowałam się, gdzie podziała się moja zguba,
wówczas dopiero doszłam do siebie… :]
Kremy na tej bazie idealnie nadają się pod makijaż, nie rolują się."
I teraz czas na moją opinię.
Nie będę się
powtarzać, i mówić, że świetnie się bawiłam „tworząc – a raczej składając ten
krem”. Zdecydowanie nadaje się na „chemika – bez chemii” ;)
Rozpoczęcie
używania kremu, zaczęło się w momencie „złożenia”.
Dla mnie nie
posiada zapachu, takiego, bym mogła rzec – CUDOWNY!
Ale w tym
wypadku, nie chodzi o zapach, chodzi o to czy faktycznie pomaga w walce z
tłustą cerą, i problemami, które tyczą się takiej cery?
Odpowiedz moja
brzmi : TAK POMAGA!
Krem został tak opracowany, aby działał na skórę kondycjonująco, łagodząco, aby przyspieszał gojenie się ran, oraz aby działał przeciwzapalnie.
Krem został tak opracowany, aby działał na skórę kondycjonująco, łagodząco, aby przyspieszał gojenie się ran, oraz aby działał przeciwzapalnie.
Moi Kochani –
i tak też krem ten się spisuje.
Olej z krokosza barwierskiego (olej z ostu) otrzymywany jest z tłoczonych na zimno nasion rośliny jednorocznej.
W kosmetyce stosowany jako czysty olejek do ciała,
jako dodatek w kosmetykach przeznaczonych dla skóry tłustej z trądzikiem, mieszanej (z tendencją do tłustej),
a także przy skórze ze skłonnością do stanów zapalnych.
Konsystencja
kremu jest bardzo dobra, dobrze rozsmarowuje się na skórze. Niby wydaje się [
tłusta ] – ale to chwilowy efekt. Skóra nie błyszczy, bynajmniej w moim wypadku
tak się nie dzieje.
Krem po kilku zastosowaniach, rozjaśnił przebarwienia po intruzach, głównie w okolicy czoła. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu – cała zawartość wchodzi w skórę, co czyni ją odpowiednio wygładzoną i świeżą.
Krem po kilku zastosowaniach, rozjaśnił przebarwienia po intruzach, głównie w okolicy czoła. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu – cała zawartość wchodzi w skórę, co czyni ją odpowiednio wygładzoną i świeżą.
Wydajny jest, nie ma potrzeby nakładania zbyt dużej ilości. Wystarczy troszkę – a gwarantuję Wam, że pięknie się wysmarujecie : )
Testuję go od 18.02.2014 – i jeszcze mi go wystarczy na jakiś czas.
Ach i jeszcze
jedno ważne!
Krem
faktycznie dobrze spisuje się pod makijaż, nie roluje się!
Jestem
zdziwiona, przyznam Wam się szczerze, gdyż to, w co nie wierzyłam wcześniej –
teraz właśnie WIERZĘ!
Zebra jest
prawdziwym ssakiem, nie udaje wilka.
I gdyby
produkty te się nie spisały
___________________________________________
Powyższymi słowami, pragnę napomnieć, chociaż kto czyta Zebrę, ten wie, że mimo iż
produkt otrzymałam ze współpracy – nie ma to żadnego wpływu na recenzje. NIGDY
NIE NAPISZĘ POZYTYWNYCH SŁÓW NA TEMAT PRODUKTU, KTÓRY NIE WYWIĄŻE SIĘ Z OBIETNICY
PRODUCENTA.
ja juz 2 tydzień używam kremu od e-naturalne i jestem bardzo zadowlona!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko Ja jestem zadowolona z e-naturalne :D
UsuńNigdy nie miałam doczynienia z tymi kosmetykami. Muszę je wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :D
Usuńale ładny kremik :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się spisuje :D
UsuńTy mnie nie kuś, bo już mam w planach poważnych masełko i preparacik do pazurków:)Boje się trochę tych drożdży, ale jak mówisz,że rozjaśnia, pomaga i NIE SZKODZI to myślę ,że warto:)
OdpowiedzUsuńAle jak mam nie kusić jak warto ? No po prostu WARTO!! : *
UsuńŚwietnie sobie poradziłaś. Fajnie tak złożyć krem dla siebie. Wtedy chyba też lepiej działa :) Ja nie mam tłustej cery, ale z ciekawością przeczytałam Twój post. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, to niesamowite uczucie składać kosmetyki :] Gdyby nie e-naturalne, nie mogłabym odczuć tej przyjemności :)
UsuńJa to się nie biorę za tworzenie sama kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńPowstrzymuje Cię strach, że się nie uda ?
UsuńFajna sprawa :) Aż mnie zachęciłaś :) Wydawało się to trudne na początku, ale chyba nie jest aż tak ciężko wykonać taki specyfik.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa :)
UsuńWydaje się to trudne - ale po chwili wszystko jest banalnie proste i na dodatek bardzo przyjemne :]
Ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńWart uwagi :)
UsuńNigdy nie kupowałam kremów, które trzeba samemu przyrządzić w domu ;) Może kiedyś pobawię się w "małego chemika" ^^
OdpowiedzUsuńAlicjo POLECAM! :)
UsuńMnie by się zdało rozjaśnić miejsca z intruzami i po nich :D a mam ich sporo :(
OdpowiedzUsuńKasia? Ty w ogóle masz intruzy ???? SZOK!
UsuńNo kurcze, strasznie mi się podobają te zestawy!
OdpowiedzUsuń:) W cale się nie dziwię :)
Usuńnie miałam nigdy tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Myślałam, że to Ja zawsze "ostatnia " :))
UsuńJa sobie wybrałam kolorówkę do stworzenia :D
OdpowiedzUsuńOooo no to czekam z niecierpliwością na recenzję :D
UsuńPolubiłam go! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to czarna magia te chemia ;-)
OdpowiedzUsuńI got what you mean,saved to favorites, very decent website.
OdpowiedzUsuńI like this web blog so much, saved to favorites.
OdpowiedzUsuńSpot on with this write-up, I honestly feel this website needs far more attention. I'll probably be back
OdpowiedzUsuńagain to read more, thanks for the info!
When someone writes an article he/she keeps the plan of
OdpowiedzUsuńa user in his/her brain that how a user can know it. So that's why this paragraph is great.
Thanks!
You have observed very interesting details! ps decent website.
OdpowiedzUsuńThat is a good tip particularly to those new to the blogosphere.
OdpowiedzUsuńBrief but very accurate information… Thank you
for sharing this one. A must read article!
I love the efforts you have put in this, appreciate it for
OdpowiedzUsuńall the great articles.