Eveline… Jak Ja Cię Kocham…
Pierwszy raz, o ile mnie „starcza” pamięć nie
myli, mam do czynienia z balsamem, który nakłada się na ciało- PO UMYCIU – a potem
delikatnie spłukuje…
I wiecie co? Jestem pod ogromnym wrażeniem . . .
Bardzo wygodne opakowanie, [estetyczne]. Duża
butelka, która aż woła „weź mnie, weź!”.
Dozowanie za pomocą „magicznej” pompki – to równie duży plus, co samo opakowanie i kształt butelki. Pompka spisuje się świetnie, nie zacina, nie sprzeciwia w żaden sposób. : ]
Konsystencja – magiczna. Delikatna, kremowa, subtelna, idealna aby na spokojnie, wypieścić wszystkie partie ciała.
Z_A_P_A_CH!
W chwili wydobycia balsamu na dłoń, zapach jaki otula całe ciało ( włącznie z wszystkimi zmysłami, jakie tylko człowiek posiada) – to ROZKOSZ.
Na niczym nie jestem w stanie się skupić, o niczym
myśleć…
Odpływam – cieszę się, że mam wannę – bo nie
przewracam się i nie „tłukę”. :] ( Co miałoby miejsce, gdybym miała prysznic ).
Skład:
ZWRÓĆCIE UWAGĘ NA SPOSÓB UŻYCIA:
1. Przed nałożeniem balsamu umyć ciało i dokładnie spłukać pianę obfitym strumieniem wody.
2. Balsam pod prysznic nałożyć na umytą, mokrą skórę ciała i wmasować okrężnymi ruchami.
3. Nadmiar balsamu spłukać wodą.
4. Od razu po delikatnym osuszeniu skóry ręcznikiem można się ubrać.
I naprawdę tak właśnie robię. Nie specjalnie się „suszę”
– ponieważ balsam, pięknie wsiąka w skórę, i nie pozostawia przy tym żadnego tłustego
filmu. Zatem spokojnie, po delikatnym osuszeniu – ubieram się w to co potrzeba
do snu. Nie czekam, nie tracę czasu, nie martwię się, że będę się „kleić”. Bo z
tym balsamem, nic takiego mi nie grozi.
Wyróżniam ten produkt – bo WART JEST WYRÓŻNIENIA
§ ZA : świetne nawilżenie – i to długotrwałe (
nie chwilowe!!! )
§ ZA : kremową i cudowną konsystencję
§ ZA : nieziemski i rewelacyjny ( oryginalny )
zapach ( który jest bardzo długotrwały !!! )
§ ZA : wygładzenie skóry
§ ZA : bardzo ładne ujędrnienie
§ ZA : brak jakichkolwiek podrażnień
§ ZA : brak tłustej i mało przyjemnej warstwy
§ ZA : fajną wydajność
§ ZA : cenę – bo wart jest wiele więcej
§ ZA : Za to, że mój mąż czując ten nieziemski
zapach – całkowicie traci zmysły :D
§ ZA : bardzo przyjemne dozowanie ( pompka )
§ ZA : estetyczne i poręczne opakowanie
Eveline – Mój Ty Cudowny Kochanku [PO] kąpielowy –
Jesteś MÓJ!
Ja używam balsamu pod prysznic z Nivei, ale ten też chętnie przetestuje ;-)
OdpowiedzUsuńJak raz go poczujesz - to nie odstawisz :]
Usuńoo to będę musiała go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńWypróbuj! A nie będziesz żałowała! :)
UsuńZa to że tak dobrze nawilża chętnie bym po niego sięgnęła ;)
OdpowiedzUsuńPaula polecam - ja jestem bardzo zadowolona :]
UsuńJak widzę tą arganową linię to mnie po prostu dźwiga :P
OdpowiedzUsuń:D ;)
UsuńMoje pytanie: A ujędrnia i wygładza? ;)
OdpowiedzUsuńWyróżniasz ten produkt i bardzo kusisz. Osobiście nigdy nie posiadałam jeszcze takie balsamu do spłukiwania i chyba kiedyś w końcu muszę się na to zdecydować. A o Eveline ostatnio słyszę w superlatywach samych ;).
Pozdrawiam!
Wygładza to na pewno! :) A czy ujędrnia ? Myślę, że po dłuższym stosowaniu dopiero można to stwierdzić :)
Usuńa recenzji piszesz że uwielbiasz go za to że ujędrnia ?
Usuńprodukt przyjemny, jednak lepsze efekty uzyskuję się stosując oliwkę na mokre ciało pod prysznicem. Tutaj efekt jak dla mnie jest znikomy
Tak, bo ja odczuwam ujędrnianie bez niczego - jednak przyjaciółka stosuje i dopiero jak kończyła to mówiła, że odczuwa. :) Każdy ma inne pole czucia - zatem nie mogę powiedzieć, że WAS ujędrni - piszę o sobie :) Moja odpowiedz była kierowana do byCarol :)
Usuńdość ciekawy, rozejrzę się za nim :)
OdpowiedzUsuńAngela, polecam warto!
Usuń:)
UsuńNamówiłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńCieszę się Kasiu!
Usuńnice review
OdpowiedzUsuńEnter my rose wholesale giveaway the girlz gallery
odgapili od Nivea :P
OdpowiedzUsuńA może i dobrze? ;)
UsuńJa rowniez, gdy widzę kosmetyk with olej arganowy to od razu mi się buzia uśmieche i muszę to mieć :D
OdpowiedzUsuńHA! :) no to świetnie!
UsuńO kurka, ja też pierwsze słyszę o balsamie który się spłukuje:)Tak to opisałaś, ze czuję nieodpartą potrzebę posiadania go:)
OdpowiedzUsuńSuper, że nie tylko Ja pierwszy raz słyszę i "używam" tego typu balsam :)
UsuńBo mi tu każdy mówi, że Nivea ma - a Ja nie znam :D
chętnie bym taki przetestowała, wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJak nadarzy Ci się okazja - to wykorzystaj !!! :)
Usuńsounds like a great product
OdpowiedzUsuńYes it's really greate product! :*:)
Usuńkurde muszę kupić, sporo słyszałam o tym i to same dobre opinie, kocham balsamy pod prysznic, więc lecę jutro i biorę:D
OdpowiedzUsuńKochana kup! - Ja również lubię wszelkiej maści mazidełka do ciała :) Szczególnie te , które można wykorzystać podczas kąpieli :D
UsuńJeszcze nie używałam takiej nowości.
OdpowiedzUsuńMiraga - to zmień to :) I zacznij :) Być może odczujesz tyle radości i przyjemności co JA :)
UsuńA to mnie zaskoczyłaś, bo myślałam, ze tylko Nivea ma taki balsam. Musze u nas w sklepach rozejrzeć się za Eveline. :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że Ja z Nivea nie miałam - i nie znam tego typu balsamu ? :) Ten, który mam od Eveline spisuje się znakomicie, Nie wątpię też, że jak się skończy to zakupię ponownie. Bo taki efekt po kąpieli nie jest codziennością :) Rozejrzyj się bo warto wypróbować coś czego jeszcze nie znamy :) I poczuć efekt na własnym ciałku :)))
UsuńA rozejrzę się, rozejrzę się na pewno:)
UsuńIt seems a really good product!
OdpowiedzUsuńxx
Po takiej rekomendacji chętna jestem nabyć takie cudo, co działa cuda :)
OdpowiedzUsuńKrysiu cóż mogę powiedzieć? POLECAM ! :)
Usuńzaciekawił mnie ten balsam ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się, bo wart jest zwrócenia na siebie uwagi :)
Usuńmusi być świetny!
OdpowiedzUsuńPaulinko on jest świetny! :)
UsuńWidzę, że teraz każdy wprowadza do swojej oferty taki produkt. Pierwsza była Nivea. Generalnie nie widzę sensu używania takich balsamów, wolę te klasyczne, które wcieramy w skórę po wysuszeniu jej. Fajnie, że opakowanie ma pompkę.
OdpowiedzUsuńKasia, a może warto wypróbować ? :)
UsuńNie znam balsamu tego typu od Nivea - ale ten od Eveline bardzo mi spasował :)
Przyjaciółka moja go ma - i długo czekała aby uzyskać efekty, o których wspomniałam :)
Ja natomiast znacznie krócej :)
A wiesz że go dzisiaj miałam w rękach :-) i wąchałam, naprawdę ładny zapach ma :-)
OdpowiedzUsuńEwaneczko! To Ty już go nie wąchaj - tylko zacznij używać i napisz jak się spisuje u Ciebie na Twojej skórze! :) Czekam na recenzję! I życzę Ci , aby spisał się tak znakomicie jak u mnie! :) :*:)
Usuń