IDEALNY!
Uwielbiam podkłady
delikatne, takie które nie powodują uczucia maski na twarzy. Kocham kiedy podkład pozwala się
rozprowadzić bez smug i z delikatnością motyla muska twarz pięknymi drobinkami.
Lubię kiedy doskonale stapia się ze
skórą czyniąc ją świeżą i delikatnie rozpromienioną.
I
na tych słowach mogłabym skończyć, lecz to za mało na to co mogę powiedzieć o
tym podkładzie.
Skóra
po zastosowaniu tego podkładu jest delikatna i gładka.
Nie
brudzi ubrań – co daje mu ogromny plus.
Nie
zatyka porów, i nie podkreśla suchych skórek.
Idealnie
współgra ze skórą, daje taki naturalny efekt z delikatnym rozświetleniem.
Wydajny!
Nie
powoduje uczucia ciężkości czy też lepkości :]
Jestem
pod wrażeniem tego podkładu, naprawdę wart swojej ceny. Mam jeszcze inne
odcienie ale póki co nie zaryzykuję gdyż chcę wykończyć ten, który zawładną
moim umysłem.
A
Wy znacie te podkłady? Ja polecam z czystym sumieniem!
Podkład
dostępny TUTAJ.
15,09 zł
chyba bym się go bała, nie wiem czemu..
OdpowiedzUsuńAA Make Up No 1, Matujący podkład kryjący - miałam i byłam nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńna pewno do niego wrócę :)
przyznam się, że tego podkładu jeszcze nie próbowalam
OdpowiedzUsuńkilka razy obok niego przechodziłam, ale jakoś nie byłam chętna ggo kupić, zaczynam żałować ;D
OdpowiedzUsuńja również lubię delikatne podkłady- z AA jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńA jak jest z kryciem ? Ja miałam kiedyś podkład z AA i wiem że mi się podobał tylko nie pamiętam jak z kryciem było
OdpowiedzUsuńU mnie kryje odpowiednio :]
Usuńnever heard of this brand before.
OdpowiedzUsuńhttp://www.amysfashionblog.com/blog-home
Nie używam pudrów a jka już to bardzo rzadko od wielkiego świeta, ten wydaje sie byc dobry
OdpowiedzUsuńCena zacna:) Ja ostatnio szukałam tego idealnego- trafiłam na BB Holika Holika - też niezły:)
OdpowiedzUsuńCena jest strasznie korzystna przy tej jakości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam podkłady rozświetlające, pomimo mieszanej cery :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam podkładu z AA, teraz używam z Rimmel :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, zostanę wierna Revlonowi :)
OdpowiedzUsuńFajna cena, może kiedyś się skuszę, aktualnie używam rimmel:)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wydaje mi się, że na moją facjatę byłby za delikatny;)
OdpowiedzUsuńPodkładu z AA jeszcze nie miałam, ale po Twoich słowach zapewne go kiedyś kupię:)
OdpowiedzUsuńJa dostałam próbkę z jakąś kolorową gazetą i tak mnie zachwycił, że w niedługim czasie po aktualnie kończącym mi się lumi magic L'oreala ( jakoś go zmęczyłam ) pobiegłam po AA. Kosztował 13zł i jak dla mnie na razie jest nr.1. Jest lekki a przy tym ładnie kryje, matuje i nie ściera się. Nic tylko same plusy. Moja cera, jak na krótki czas stosowania polubiła go.
OdpowiedzUsuńDla mnie sąnaprawdę dobre mam masę próbek które teraz kupuję bo wcześniej kupowałam w ciemno całe opakowania-naprawdę droższych podkładów i dalej wygrywa AA,sa lekkie,nie kleją się i nie ścierają a krycie dla mnie dobre.Nie próbowałam jeszsze Revlona ale spróbuję choc myslę że bedzie dawał mi efekt maski a tego nie znoszę.
OdpowiedzUsuńSwoje pierwsze opakowanie kupiłam z rok temu po rozmowie z kosmetyczką, która nie kryła się z tym, że takiego podkładu używa. Cena zaskakująco niska, a jakość naprawdę bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńRozświetla, taki jaki jest jego cel.
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż