piątek, 29 maja 2015

A-pectus -Lanolina - naturalny sposób na bolące brodawki


Bolące brodawki – o mój Boże kto to przeżył ten wie co to znaczy. I nie mówię tu bólu po porodzie. Mówię o bólu który mi towarzyszy już jakiś czas. Nie pomagały masaże, nie pomagały okłady- jakie zalecały mi koleżanki. Już się bałam, że nie znajdę żadnego ratunku, aby sobie pomoc. Aby załagodzić ból, który męczył mnie okrutnie!


Lanolina zawarta w preparacie A-pectus to najlepszy naturalny sposób na pielęgnację brodawek w czasie karmienia. Zalecana jest też do stosowania w ostatnich tygodniach ciąży aby przygotować piersi do nowego zadania.
  

I nadeszła cudowna i upojna chwila, kiedy po raz pierwszy rozprowadziłam maść na bolące brodawki. Choć kiedy ją otworzyłam wydawało mi się, że nie sprosta zadaniu. Konsystencja kleista ale nie ciężka do rozprowadzenia.   


Nałożyłam pierwszy raz i poczułam delikatną ulgę, śmiało mogłam powiedzieć – CHYBA DZIAŁA. Po jakimś czasie (w ciągu tego samego dnia) nałożyłam jeszcze raz, i automatycznie już podczas rozprowadzania maści doznałam kolejnej błogiej chwili.

Maść nie zawiera żadnych konserwantów, i zalecana jest do pielęgnacji podrażnionych brodawek podczas karmienia. 

Ja jeszcze mam czas aby doznać tej cudownej chwili, jednakże ból jaki mi towarzyszył został pokonany właśnie dzięki A-pectus. 

KOSMED – daliście mi ratunek! Daliście mi pomoc za którą serdecznie dziękuję!

A-pectus nie zawiera konserwantów i substancji zapachowych.


9 komentarzy:

  1. U mnie lanolina świetnie koiła skórę po kwasach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej maści, ja stosowałam bepanten.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę miała na uwadze na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie że krem pomógł, ja na szczęście nie mam takich dolegliwości :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie też na atopizmy by się nadała.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie używałam na szczescie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w zadnej ciazy nie miałam takich dolegliwości. Za to po ciazy... Uff

    OdpowiedzUsuń
  8. Na przyszłość się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja problemów nie miałam;>

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...