wtorek, 17 listopada 2015

Oceanic Skinetic - Rewitalizujący tonik złuszczający









Nie należę do osób, które kochają toniki. Ten wypróbowałam już jakiś czas temu i pomimo, że jest on przeznaczony do cery normalnej i suchej – to na mojej tłustej cerze spisał się całkiem przyzwoicie.


Stosowałam go 3 razy w tygodniu, nakładając na oczyszczoną twarz. I jak dla mnie tonik ten jest bardzo wydajny.


Powodował u mnie delikatne mrowienie – jednak bardzo mi to odpowiadało. Mogę śmiało rzec, że było przyjemne :] Jest delikatny dla skóry, i nie obawiałam się go ani trochę. Genialnie oczyszcza skórę, chwilę „po” moja twarz czuła się bardzo świeżo i pałała energią :] Jeśli używacie peelingów, to nie myślcie, że tonik sam w sobie złuszczy wszystko z waszych twarzy. Złuszcza bardzo delikatnie, jednak mi to odpowiadało. Gdyż po mocniejszym zdzieraku, zaraz jakiś intruz wyskakuje na twarzy. Podczas stosowania tego cudaczka, moja buzia zapomniała co to „intruzy”. Cera była delikatna i promienna. Mam wrażenie, że troszkę mnie rozjaśnił.

Poprawa kondycji skóry nie nastąpiła natychmiast. Dopiero po 2 tygodniach zauważyłam, że tonik przyczynia się do ulepszenia mojej twarzy. Wszystko potrzebuje czasu, nic nie dzieje się automatycznie. Dlatego jeśli interesuje was ten tonik, i chciałybyście podjąć walkę z niespodziankami na twarzy – to śmiało polecam. Z tego co wiem, cena nie jest wygórowana jak za taki tonik – a dodatkowo jest wydajny tak że wystarczy wam na długo.



Cena oscyluje w granicach 24zł za 200ml,  podobno można go nabyć na promocji – tylko nie mam bladego pojęcia gdzie :]

16 komentarzy:

  1. Nigdy o nim nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za ta firmą. Ostatnio używam japońskich lotionow Hada Labo i jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko stosuję toniki ale z ciekawości bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się jego działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja stosuję tylko jeden tonik, z jednej firmy i póki co jestem mu wierna. Tego nie znałam wcześniej ale sam pomysł na tonik złuszczający jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz widzę :) fajnie wyglada

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam w wersji różowej, bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz się z nim spotykam, ale mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam go, ale na razie wolę mocniejsze kwasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam o tym produkcie i nie używałam go :)
    Nie dla mojej cery :)
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie dla mojej buzi.

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...