poniedziałek, 16 listopada 2015

Przesyłka od Dresslink....



Tym razem nie jestem zadowolona tak bardzo…

Liczyłam na to, że jakościowo bluzy będą podobne do tej z pierwszego zamówienia, jednakże tym razem zamówiłam coś, czego nigdy bym w PL nie kupiła nawet za 5zł.
Bluzy okazały się zupełnie inne niż na zdjęciach ze sklepu. Tam prezentowały się na ciepłe i nie złe jeśli chodzi o jakość. Tu po otworzeniu paczki zrobiłam wielkie oczy….

Bluza czarna, jest tak sztuczna, że kiedy ją nałożyłam na siebie w jeden chwili byłam cała mokra. Materiał jest tak sztuczny, że ogarnia mnie niemoc jeśli chodzi o opinię w dłuższej wersji. Po wyjściu z psem na spacer, kiedy wróciłam do domu – byłam SPOCONA – pomimo, iż na zewnątrz nie było ani zimno ani ciepło. Na dodatek, po zdjęciu kurtki materiał nabrał nienawracalnych zmian. Zmechacił się – z resztą widzicie na zdjęciu. – Jestem na NIE






Czerwona bluza, jest nieco lepsza. Była prana już 2 razy i nie zmieniła się w żaden sposób. Myślę, że napis po kilku razach w praniu będzie przybierał coraz to większe zmiany – i to nie na lepsze ale na gorsze. 

  

Nie jestem zadowolona z tego zamówienia, ale jeśli mi pomożecie, to dam jeszcze jedną szansę i zamówię coś zupełnie innego niż ciuszki.
Czy mogę liczyć na kliki?










Odwdzięczę się oczywiście nawet bez zaproszenia.
Tym razem kliki będę liczyć :]

16 komentarzy:

  1. Ciekawa pierwsza bluza :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Poklikane. Kurde jakos do mnie te produkty nie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poklikane. :) U mnie za to możesz kliknąć w baner reklamowy u góry strony :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście poklikane! kurcze szkoda że jakoś jest taka kiepska.. aż sie boje teraz bo sama czekam na paczkę od dresslink.. :)

    poowodzenia:*
    moze nastepne zamówienie bedzie bardziej udane .. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana oczywiście pomagam - linki wszystkie kliknięte :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, to nieciekawie... poklikane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie to są zakupy internetowe, niby taniej, ale nie wiemy co dostaniemy. Na zdjeciach wszystko się pięknie prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie jesteś zadowolona z zamówienia :/ poklikane :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne te rzeczy. Poklikane. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poklikane :) No i szkoda, że zakup nie udał się. Mam nadzieję, że na tej bluzie dużo nie straciłaś?

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za poklikanie u mnie w poscie:*
    Szkoda że ta bluza nie spełnia Twoich oczekiwań, faktycznie jakiś bubel, ale za to czerwona jest świetna !
    Obserwuję!
    Pozdrawiam,
    patrisyastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. A no i oczywiście poklikałam, zapomniałam napisać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda,że z jakością tak słabo bo czerwona bluza wydaje się fajna. Klikałam już z fb ale zaraz kilknę ponownie, może te kliki też zaliczą:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne rzeczy, szkoda że nie pokazałaś na sobie :)
    poklikalam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...