Chciałabyś nadać skórze niepowtarzalny blask? To główne pytanie od producenta które znajduje się na odwrocie opakowania. Moja odpowiedź brzmi - oczywiście że tak ! Chciałbym nadać skórze blask, ale nie taki aby wyglądać jak bombka choinkowa, tylko taki który pozwoli mi nadać skórze niepowtarzalny charakter. Przejdźmy do balsamu.
Delikatny lekki i przyjemny zapach. Bogata
treściwa konsystencja, spokojnie - łatwo ją rozprowadzić na ciele bez większego
trudu pokrywam całe nogi i ręce. W ciemnym świetle te minimalne drobinki złota
nie są bardzo widoczne z kolei w świetle dziennym w szczególności kiedy promyki
słoneczka opadają na nasze ciała malutkie drobinki złota pięknie połyskują na skórze.
Nie obawiajcie się standardowego świecenia te drobinki pięknie podkreślą waszą
letnią opaleniznę, nie są mocne, i nie będziecie się aż tak wyróżniać się z
tłumu. Po prostu piękna skóra, w dodatku dobrze nawilżona, nie podrażniona i
pięknie rozświetlona. Balsam do ciała rozświetlający ma trzy naturalne
składniki aktywne:
MASŁO SHEA, które intensywnie nawilża odżywia i wygładza skórę przywracając jej
naturalny blask.
OLEJ KOKOSOWY, który odbudowuje naturalną barierę lipidową naskórka.
GLICERYNA, chroni skórę przed utratą wody, wyraźnie poprawia i miękkość i elastyczność.
Niewielka ilość
balsamu wystarczy aby pokryć większą część ciała. Kiedy używam tego typu
balsamu, nie zakrywam później swojego ciała tylko zakładam krótkie spodenki i
t-shirt, aby wystawić swoje ciało na promienie słoneczne.
Jeżeli macie ochotę tym balsamem nawilżyć swoje ciało
i nie będziecie zwracać uwagi na drobinki które pięknie podkreślają opaleniznę,
musicie zaczekać aż balsam się wchłonie aby nie odbiły się drobinki złota na
waszych ubraniach. Bez obaw, czas wchłonięcia jest błyskawiczny, a nawilżenie
które daje ten balsam jest po prostu nieziemskie!
Mam suchą skórę na nogach, i kiedy chciałam sprawdzić
czy nawilżenie jest naprawdę czy to puste obietnice producenta oniemiałam z
wrażenia. Polecam szczególnie osobom mającym suchą skórę ale i takim, które
lubią rozświetlający efekt maleńkich drobinek na skórze. Szczególnie latem, aby
podkreślić opaleniznę. Ja jestem bardzo zadowolona z tego balsamu, i z
przyjemnością sięgnę po jeszcze jeden kiedy mój dobiegnie końca. Co do
wydajności balsam jest bardzo wydajny
i warto mieć go w domu :]
Recenzowano dla portalu Udziewczyn.pl –zapraszam :]
Jestem pewna, że te drobinki idealnie podkreślą opaleniznę.
OdpowiedzUsuńIdealny produkt na lato :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masło shea tak wysoko w składnie, może sobie kupię:)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale zaciekawił mnie ;)
OdpowiedzUsuńNever heard of this brand before.
OdpowiedzUsuńhttp://www.amysfashionblog.com/blog-home
Ja na łydkach mam bardzo suchą skórę. Muszę wypróbować w takim razie ten balsam :-)
OdpowiedzUsuń//się opaliłam to by się przydał:)
OdpowiedzUsuńCoś na lato ;)
OdpowiedzUsuńJAkoś nie przepadam za tą firmą, ale produkt zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBalsam świetny, wart wypróbowania
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u nas też by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńnie lubię rozświetlających :)
OdpowiedzUsuńBalsamik w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam balsamu tej marki :) Kiedyś często kupowałam :D
OdpowiedzUsuń