Bardzo lubię tego typu produkty. Kremy nawilżające pod
oczy są dla mnie bardzo ważne i istotne w codziennej pielęgnacji. Moja praca
wymaga wielu godzin przed monitorem i nie zawsze wyglądam na wyspaną i zdrową.
Kremy
nawilżające oczywiście nie wszystkie tylko te prawdziwe – te, które naprawdę
działają są dla mnie jak wygrana w totolotka!
Ten niepozornie wyglądający krem stosowałam codziennie
rano i wieczorem, delikatnie wklepując krem w skórę wokół oczu. Co mogę Wam
powiedzieć o tym kremie?
- eleganckie opakowanie ułatwiające dozowanie krem
- wspaniała wydajność
- doskonale nawilżenie delikatnej skóry wokół oczu
- lekka konsystencja która szybko się wchłania
- bardzo delikatny ledwo wyczuwalny zapach
-nie podrażnia
- nie uczula
- dodatkowo, nadaje się pod makijaż
Już po kilku dniach zauważyłam że skóra wokół oczu
stała się rozjaśniona, brak cieni, brak zmęczenia to jest to czego wymagam od
kremu pod oczy.
Pamiętajmy, krem pod oczy to nie byle jaki kosmetyk
choć wydawać by się mogło że jest on zbędny. U mnie tak nie jest, i jeśli macie
pracę wymagającą wysiłku fizycznego szczególnie jeżeli pracujecie przed
monitorem i wasze oczy są zmęczone …
Serdecznie polecam! I nie warto zastanawiać się nad
zakupem. Szczególnie że cena nie jest wygórowana a wydajność jest perfekcyjna i
wystarcza na długo. Polecam wszystkim, nie tylko tym zmęczonym ale również tym
którzy po prostu chcą dbać o okolice tak delikatnej wrażliwej jakimi są oczy.
Recenzowano dla portalu Udziewczyn.pl
Wydaje się fajny, ja teraz stosuję z Avonu i też daje radę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam testować kremy pod oczy ale tego jeszcze nie znam ;)
OdpowiedzUsuńChyba mnie skusiłaś na ten krem ;)
OdpowiedzUsuńMam, ale jak dla mnie średni...
OdpowiedzUsuńDla mnie nawilżanie tez jest bardzo wazne, moja skora tego potrzebuje
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Oeparol i ten kremik z chęcią bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńChyba najwyższy czas, żebym zaczęła używać kremów pod oczy :D
OdpowiedzUsuńCalkiem dobry produkt, dobrze nawilża. Mnie przez moment po nałożeniu podraznial, po chwili to uczucie znikało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż