Składniki aktywne: wyciąg z lukrecji i szałwii, alantoina, d-pantenol.
Działanie: wyciąg z lukrecji nawilża skórę, a szałwia ją oczyszcza. Naturalne substancje zmywające (saponiny pochodzące z korzenia lukrecji) zapewniają dokładne usunięcie makijażu.
Przeznaczenie: do cery suchej, mieszanej, a nawet tłustej.
Właściwości: dzięki lekkiej konsystencji mleczko nie rozciąga naskórka i nie zatyka porów.
Ingredients: Aqua, Glyzyrrhiza Glabra Root Extract, Salvia Leaf Extract, Vitis Vinitera Seed Oil, Isopropyl Palmitate, Ethylhexyl Palmitate, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Trilaureth-4 Phosphate, Allantoin, Parfum.
Nadszedł moment na recenzję kolejnego produktu,
który otrzymałam od firmy FITOMED. Mleczko ziołowe nawilżająco-oczyszczające.
Tak tak, dziś o nim kilka słów.
Mleczko ma przyjemny zapach, ale co ważniejsze w
tym momencie to fakt, że konsystencja jest po prostu mleczna = świetna.
Bezproblemowo można rozprowadzić mleczko na skórze, a Ja wykorzystywałam je
głownie w celu oczyszczenia oczu z codziennego makijażu.
Głównie używałam go do demakijażu oczu, ale
muszę napomnieć iż mleczko świetnie usuwa makijaż twarzy, zmycie podkładu czy
też pudru nie stanowi żadnego problemu. Jeśli chodzi o demakijaż oczu, były
momenty w których odczuwałam delikatne pieczenie. Ale nie było ono jakieś
agresywne i bolesne. Po prostu „coś” mnie troszkę szczypało. Jednakże nie było
to za każdym razem, i w prawdzie to nie wiem jaka była tego przyczyna. Czy
szczypanie zależało od tego jakiego tuszu użyłam czy też co innego?
Moja skóra odczuła również delikatne nawilżenie, i
szczerze mówiąc polecam wypróbować to mleczko ponieważ nic nie tracicie. Koszt
to zaledwie 10zł *TUTAJ
A teraz czas na zalety :)
- delikatnie nawilża skórę
- dobrze oczyszcza
- miły skład
- fajna konsystencja
- tani
- bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny zapach
- nie pozostawia tłustego filmu
- nie uczula
* Jak wspomniałam powyżej, podrażnienie oczu podczas
demakijażu bywało czasami, nie codziennie. To też nie będę stawiała minusa bo
nie widzę takiej potrzeby.
Osobiście nie doznałam szkody :] Ani oczka nie były
zaczerwienione, ani nie bolały – a to, że czasami szczypało odrobinkę? No
cóż, czasami trzeba poświęcić „coś” aby
mieć coś innego prawda?
Z efektu nawilżenia każda osoba która tego oczekuje
powinna być zadowolona.
Polecam wypróbować!
A może miałyście już styczność z tym mleczkiem?
Lubię nawilżające kosmetyki, będę miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńMiałam szampon z tej firmy i sobie chwaliłam. Chyba muszę przyjrzeć się ich kosmetykom do twarzy :)
OdpowiedzUsuńI've never heard of this product before. But thanks for sharing your review with us :)
OdpowiedzUsuńxo Azu
www.raven-locks.blogspot.com
Zdecydowanie na plus to, że nawilża ;)
OdpowiedzUsuńnice post!
OdpowiedzUsuńlu | coco & louis
Takie ziołowe kosmetyki są świetne i jak widać niedrogie
OdpowiedzUsuńJa jednak pozostanę przy płynach micelarnych ;) Jakoś nie potrafię stosować w tym celu mleczka.
OdpowiedzUsuń