Recenzja łączona, ponieważ oba produkty
wykorzystuję razem. A na dodatek tak wspaniale się uzupełniają, że nie
pozostaje Wam nic innego jak wypróbować na własnej skórze ;]
Zwykła pomadka ochronna/ peeling-ująca? Czy rewolucyjny
produkt Eveline Cosmetics?
Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad tym, czy
fajnie by było mieć pomadkę która będzie działała na wiele sposobów. Ale kiedy
w moje ręce wpadła ONA wyszło na to, że obowiązkowo muszę mieć takie cudo przy
sobie.
Jak widzicie na zdjęciach swoim zewnętrznym wyglądem
przypomina normalną ochronną pomadkę do ust. Jednakże w środku schowany jest
prawdziwy magik, który za pomocą jednego ruchu potrafi wiele dobrego uczynić.
Za jednym ruchem robimy naszym ustom peeling.
Robiłyście wcześniej cukrem? Albo innymi sposobami? Teraz nie musicie się
męczyć, i brudzić – wystarczy LIP SCRUB i po problemie.
Drobinki we wspaniały sposób usuwają suche skórki na
ustach, jednocześnie je wygładzając. Nie podrażniają, czynią tylko to co mają
czynić czyli? Wygładzić. Bardzo praktyczne rozwiązanie, które polecam każdej
kobiecie!
Nie tylko na lato, kiedy nasz organizm traci wiele wody, ale myślę,
że ten produkt świetnie spisze się również podczas zimy. Bo nie wiem czy
wiecie, ale Lip Scrub daje radę z nawilżeniem! A w dodatku wspaniale regeneruje
usta :]
Zobaczcie jak wygląda na ustach, widać gołym okiem te
drobinki które mają usuwać to co zbędne. Widzicie? Mam nadzieję, że tak. Tylko
po to robiłam zdjęcia, aby Wam pokazać jak wygląda na ustach.
Ale mam dla Was jeszcze jeden produkt, który jest jak wisienka na torciku.
PRECIOUS OILS LIP ELIXIR - Olejek do ust Vanilla.
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że wpadł w moje
ręce olejek o zapachu wanilii. Uwielbiam kiedy moje usta pachną wanilią, a ten
olejek po prostu mi to funduje.
Po oczyszczeniu ust Lip Scrub – nakładam Lip Elixir,
który jeszcze efektywniej nawilża i wygładza. Lip elixir chroni przed słońcem,
wiatrem i mrozem – no to nie ma się co zastanawiać drogie i miłe Panie!
Tak mniej więcej wygląda na ustach, natychmiast po użyciu
Lip Scrub.
Olejek fantastycznie ujędrnia usta, i sprawia że są „optycznie”
powiększone. Jeśli ktoś ma wąskie
usta, to polecam. Ja nie używam go dla efektu powiększenia, bo nie mam wąskich
ust :] Używam go bo fantastycznie nawilża, i sprawia że usta zyskują piękny
blask :]
Można go użyć jako solo, na „gołe” usta – tak jak w
moim przypadku widzicie efekt na zdjęciach powyżej. Ale również można go nałożyć
na pomalowane usta, wówczas nadamy im
niesamowitego i pięknego połysku.
No cóż, gdybym miała napisać o tych produktach w dwóch
zdaniach, brzmiały by one tak.
„ Lip Scrub i Lip Elixir wspaniale się uzupełniają,
choć tak naprawdę każdy z nich da radę pracować samodzielnie. Polecam
wypróbować i zachować ostrożność, ponieważ obydwa produktu działają
uzależniająco!” ;]
No tak, ja chyba wpadłam w sidła, skoro cały czas noszę
je w torebce to chyba świadczy o tym, że uzależnienie w moim przypadku jest cały
czas aktywne.
Lip Elixir - 11.54zł click
Lip Scrub -11,54zł click
– dziękuję.
Mam ten olejek do ust i niedługo moje spostrzeżenia na jego temat, ale właśnie ten peeling tez mnie interesuje bo jestem leniuchem więc takie robienie sobie samej z cukru itp. nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawi mnie ten peeling w pomadce od Eveline ;)
OdpowiedzUsuńszał w blogosferze na te kosmetyki:D
OdpowiedzUsuńMyślę, że Lip Elixir, że mogłabym polubić :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne usta. I myślę, że te kosmetyki nie są Ci potrzebne.
OdpowiedzUsuńCałuśne usteczka Pani Zebro :)
zajebisty efekt ;)
OdpowiedzUsuń