Oceanic, Lift 4 Skin, intensywny krem-żelazko wygładzające na dzień.

Cudowny i pięknie pachnący krem na każdy dzień :]

Nie jestem posiadaczką olbrzymich zmarszczek i nie zawsze kuszę się na testowanie tego typu produktów, bo najnormalniej w świecie nie odczuwam takiej potrzeby. Jednakże tym razem było inaczej, tym razem stwierdziłam, że zobaczę jak taki krem działa i co może ze mną zrobić.

Poza tym, że pięknie prezentuje się w łazience, a przy tym cudownie po prostu cudownie pachnie to jeszcze ma inne właściwości
o których warto wspomnieć.

 [ Lift 4 Skin to rewolucyjna seria kosmetyków intensywnie redukujących zmarszczki.

Intensywny krem-żelazko wygładzające ukierunkowany jest na kompleksowe działanie; liftinguje, wygładza zmarszczki, poprawia koloryt skóry oraz zmniejsza niedoskonałości.

Wyspecjalizowana formuła zawiera ekskluzywny składnik SYN®AKE – tripeptyd biomimetyczny – odtworzony na wzór toksyny z jadu żmii. Hamuje on skurcze mięśni, zapobiegając powstawaniu nowych zmarszczek.

Koktajl minerałów i aminokwasów, zamknięty w biozgodnych mikronośnikach, dociera do głębszych warstw skóry, zwiększając jej elastyczność. W efekcie zmarszczki są wygładzone, skóra napięta, a kontu twarzy wymodelowany.

• Testowany dermatologicznie z udziałem osób z alergicznymi chorobami skóry.
• Z hipoalergiczną kompozycją zapachową.
• pH neutralne dla skóry. ]

Z tego co zdążyliście przeczytać warto podkreślić to, iż krem posiada hipoalergiczną kompozycję zapachową – czyli wszyscy alergicy nie powinni się bać tego produktu.

Jak wiedziecie krem znajduje się w pięknym szklanym pojemniczku
i przyciąga uwagę :]

Konsystencja nie za gęsta i nie rzadka w sam raz do spokojnego rozprowadzenia na skórze.

Wchłania się szybko nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy.

Wspaniale nadaje się pod makijaż.

Pozostawia skórę pięknie pachnącą, delikatną i miłą w dotyku.

Ja odczuwam delikatne napięcie skóry, ale brak podrażnień
i intruzów sprawia, że jego używanie jest z dnia na dzień coraz milsze :]

Rozumiem to że nie każdy może pozwolić sobie na krem który kosztuje 54,99zł – ale ta cena widziana była w Rossmanie. Myślę, że jeśli ktoś się skusi to może poszukać w sieci i uda się natrafić na miłą oku promocję – czego Wam życzę! 

Wystarczy jedno użycie, aby przekonać się, że krem można pokochać. Skóra odżywiona, delikatna i pięknie pachnąca. A czy żelazko działa? Zapewne delikatne zmarszczki mimiczne zostały wygładzone, jednakże dla większych zmarszczek nie wiem, ponieważ ich nie posiadam.

Liczę jednak na to, że zapobiegnie powstaniu nowych zmarszczek – tylko że w tym wypadku potrzeba będzie regularnego stosowania.

Dziękuję OCEANIC za możliwość przetestowania tego przyjemniaczka. I cóż – POLECAM! 

Oceanic – dziękuję!  – polecam!