Najprzyjemniejszy moment to ta chwila, w której mogę
napisać kilka słów odnośnie zapachu. A dziś o jednym z tych piękniejszych słów
kilka :] Prada Candy –
słodkie lecz nie infantylne, mocne – lecz nie ordynarne, interesujące – i seksi
;)
Cholera jasna, nie wiem jak opisać ten zapach, ale
wiem, że kiedy rano psiknę tu i ówdzie czuję go cały Boży dzień, a co lepsze
nie tylko ja go czuję bo wszyscy w pracy również!
Jakiś czas temu, podczas
porannej drogi, którą pokonuję często tramwajem pewna „zadbana” Pani rzekła do
mnie – „ Kogo teraz stać na takie perfumy” – szczerze Wam powiem, że mnie
zaskoczyła, bo sama była nienagannie ubrana i też całkiem miło pachniała :)
Uśmiechnęłam się i powiedziałam „ Wie Pani, czasy mamy naprawdę mało
interesujące, jednak na „takie perfumy” wydaje mi się, że nawet Panią stać” :D
Powiem wam, że tak się nam gadało – iż do dziś mamy ze sobą kontakt i jak
widzimy się na przystanku to zawsze się witamy i wspólnie podróżujemy do pracy
:]
Zapach jest rewelacyjny, pierwsza faza jest dość mocna
ale nie ordynarna – po czasie przechodzi w lżejszą a na końcu jest bardzo
delikatna ale jakże wspaniała :]
Prada Candy
to słodki kwiatuszkowy zapach. Wydaje mi się, że nie zawstydzi się go żadna
kobieta. Szczególnie ta, która ma swoje zdanie :] Czyli inaczej mówiąc „Twarda
sztuka” ;)
Ten niepozorny flakonik potrafi
działać cuda – a najwspanialsze jest to, że za 50ml tego cudownego zapachu
zapłacimy tylko 42,90zł – TUTAJ. Jest tak długodystansowy, że w chwili kiedy piszę dla was te parę słów on
prężnie stoi przed mymi oczami a jego pojemność mnie zadawala :]
Magia
zapachów Livioon –
Daj się poczuć i pokaż na co Cię stać!
I bet this smell amazing. Have great weekend.
OdpowiedzUsuńhttp://www.amysfashionblog.com/blog-home/
Nie znam jeszcze zapachów tej marki.
OdpowiedzUsuńŚliczny flakonik :)
OdpowiedzUsuń