Tym
razem, pragnę Was zabrać w mój podwodny świat :]
Kto „czyta” ten wie, że nie
tak dawno, nabyłam nowe rybki.
Zobaczcie jak wyglądają w chwili obecnej :] [Były maleńkie!!!]
Zobaczcie jak wyglądają w chwili obecnej :] [Były maleńkie!!!]
(
Te o których Wam mówiłam wcześniej – te maleńkie mini - mini rybki – urosły troszkę,
mam nadzieję, że jesteście w stanie rozpoznać. :] ).
A Przy okazji jeszcze coś dla Was mam :]
Z uwagi na fakt, który brzmi mniej więcej tak „ Krawat to mój przyjaciel”, wykorzystuję wiele sposób, na jego wiązanie. Nie wiem czy „ czytają” mnie osoby, które lubią nosić krawaty – ale jeśli nie, to może przyda się Wam ten post dla WASZYCH mężów, narzeczonych, kochanków, przyjaciół, kumpli… :]
Zawsze możecie zabłysnąć – i POMÓC!
masz bardzo ładne akwarium i rybki :) Też mam akwarium ,a nawet 3 :) w tym głównym z rybkami mieszka jeszcze krab tęczowy, w drugim mieszka niebieski raczek z 2 małymi krabikami, a w trzecim krewetki :) Może kiedyś też pokażę w jakimś poście :)
OdpowiedzUsuńFajowe rybki! Mnie teraz naciągają na papużkę...
OdpowiedzUsuńja to się trochę nawiązałam krawatów w życiu ;) nie zawsze swoim mężczyznom :D
OdpowiedzUsuńehh, sliczny Twoj podwodny swiat :) wiazanie krawatu zawsze sie przyda, dziekuje za fajny kursik :)
OdpowiedzUsuńjeny, ale cudne!! a krawatu dalej wiązać nie umiem :D
OdpowiedzUsuńrybki sa super, a krawat wiązac umiem :D
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje rybki, nic tylko oglądać.Myślę,że w domu ciekawiej na nie popatrzeć niż w telewizor:)Miałam kiedyś - suma.Oj co to był za sum! Wielki,wściekły, wyskakiwał z akwarium i gryzł w palce!Od tamtej pory rybek nie chce:) Wystarczy pies, trzy koty i chomik:)A w kwestii krawata, ja nie umiem ale chętnie popróbuję , czasem ( przyjaciel, kochanek a czasem mąż) może okazać się rzeczywiście przydatne:)
OdpowiedzUsuńPiękny podwodny świat :D A krawatów nie cierpię wiązać :P
OdpowiedzUsuńJakie świetne rybki, jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńA ja potrafię wiązać krawat ;p
OdpowiedzUsuńKochana prześlij mi jeszcze raz swój adres, wyślę Ci druga paczkę, która mam nadzieje, że dojdzie :)
oj rybki miałam przez kilka lat, miałam mieczyki, skalary i kilka jeszcze innych ciekawych okazów, ale rybki zostały się u mamy jak tylko się wyprowadziłam z domu. Teraz myślę nad jakimś zwierzakiem dla synka, bo on uwielbia zwierzęta
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje rybki. Naszym żarówka się przepaliła i dostać nowej nie możemy. Mężu chyba musi inną zamówić i potem jakoś zamontować ją. A co do krawatów, to masakra. Nie wiem czemu, ale nie umiem ich wiązać - mąż umie i sam wiąże, choć tylko do pracy jak musi mundur wyjściowy ubrać. Bo tak to on szczęśliwy jak tego ZWISU MĘSKIEGO nosić nie musi.
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie nauczyłam się wiązać krawatów, ale instrukcję zapisałam:) Na pewno się przyda:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są!
OdpowiedzUsuńhttp://hiddenndreamms.blogspot.com
Ale piękne rybki :) Kiedyś miałam akwarium, lubiłam się w nie wpatrywać ;)
OdpowiedzUsuńPiękny domowy "podwodny świat". Takie akwarium koi nerwy, bo uspokaja. Lepiej wlepić oczy w te cudeńka niż w tv.
OdpowiedzUsuńInstruktarz wiązania krawatów jest świetny. Ja mam to z głowy, bo mój mąż sam wiąże, ale może kiedyś go zaskoczę i sama to zrobię, korzystając z Twojej ściągi :)
Niech sam sobie wiąże :)
OdpowiedzUsuńMój A sam sobie wiąże krawaty, nie ma wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńMasz rękę do tych swoich pupilków ;) Ja teoretycznie umiem wiązać krawat, w praktyce wychodzi różnie, ale się nie zniechęcam.
OdpowiedzUsuńJ swego czasu chustkę wiązałam jak krawat :) a rybki zaczepiste, mam w planach kiedyś nabyć takie wielkie akwarium ...:)
OdpowiedzUsuń