wtorek, 18 listopada 2014

Pure Collagen - co on mi dał od siebie?



Dzięki portalowi URODAIZDROWIE, miałam możliwość przetestowania suplement diety PureCollagen. Od razu powiem, iż nie jestem fanką tego typu produktów. Jakoś nigdy za specjalnie nie wierzyłam w działanie tabletek. Nigdy też nie wspomagałam się żadnymi suplementami na poprawę kondycji włosów czy paznokci. Dlatego też, test przeprowadziłam bardzo szczegółowo, zwracając uwagę na wszystko.


Otrzymałam całe 2 opakowania czyli łącznie 200 tabletek. Dlatego też recenzja jest jak najbardziej „twarda”. Dzięki temu nie miałam nerwów, że może nie uda mi się nic odczuć, że może nie zdążę czegoś doświadczyć albo też nic nie zauważę.
 


Kochani, jak wiecie mam ogromne problemy ze stawami. Dawno temu wymęczyłam nogi podczas zjazdów alpejskich w których startowałam rok w rok. Wykończyłam stawy od wieloletniej jazdy na rolkach. Rozwaliłam w sobie to co cenne przez nieuwagę trenerów, i brak odpowiedniej diety – podczas treningów. To było lata temu i nie odczuwałam dolegliwości od razu, wyszły one dopiero teraz, kiedy to prowadzę dużo mniej aktywny tryb życia. Ból jaki otrzymuję od stawów w zamian za brak zainteresowania nimi (sprzed lat) jest czasem nie do zniesienia. Stopy (kostki) potrafią tak trzasnąć, jakby ktoś łamał drzewo – ogromne duże drzewo. To żadna metafora – to są FAKTY.

Dlaczego to napisałam? Ponieważ odczułam ogromną zmianę jeśli chodzi o moje stawy. Boję się, że to tylko efekt tymczasowy – lecz jeśli powróci ten ból który mi towarzyszył każdego dnia, nie omieszkam się podjąć kurację raz jeszcze.

Co do tabletek: Tabletki są duże, nie każdy będzie miał łatwość w połknięciu. Wiem to, bo kiedy dałam na spróbowanie tabletkę mojej mamie – ona po prostu nie dała rady przełknąć. Ale w sumie nie są aż tak duże by było to niemożliwe do zrobienia. Trudność może opierać się również na tym, że tabletki nie są niczym powleczone. Kiedy mamy tabletki powleczone jakąś śliską powłoką wówczas szybciej możemy je połknąć. Te są „czyste”.


Działanie: Jeżeli chodzi o działanie, najbardziej skorzystały moje biedne schorowane stawy, o czym wspominałam wyżej. Co do skóry, bo przecież o nią najbardziej chodzi… Tak jest poprawa! Zapewne zawdzięczam to systematyczności i ilości tabletek. Tu jest coś innego niż w kosmetykach które recenzujemy, tu jest uczucie – odczucie na ciele wewnętrznie i zewnętrznie. Skóra nabrała elastyczności – i jest nawilżona. Ja osobiście w ogóle czuję się taka żywiołowa :] Poprawił się stan mojego samopoczucia, nie jestem znużona i osłabiona – nawet podczas dni kiedy na niebie słonka brak. Jestem zadowolona z działania tego suplementu, i powtórzę raz jeszcze. Nigdy nie byłam zwolenniczką brania tego typu suplementów – ale dzięki przełamaniu się i chęci spróbowania, oraz możliwości testów dzięki Pani Małgosi z portalu URODAIZDROWIE – jestem ZA!


Widzicie jak to jest, dopóki sami nie spróbujemy – nie przekonamy się czy coś może być dobre czy też nie. Gdybym sama tego nie spróbowała, nie skusiłabym się na ten suplement diety – bo po co?
A tak, miałam, testowałam, używałam, i naprawdę jestem zadowolona. Zapewniam, iż jeśli znowu zacznie się ból w stawach – ponowię kurację.
Cena 59zł – nie jest wysoką ceną jeśli oczekujemy czegoś więcej niż zostało napisane.
Dziękuję Pani Małgosiu.
Dziękuję portalowi URODAIZDROWIE
Dziękuję NOBLEMEDICA



11 komentarzy:

  1. Ja też nie przepadam za suplementami... Po prostu nigdy nie wierzyłam w ich działanie. Ale po tym co piszesz chyba kupię ten specyfik mojemu ukochanemu, bo też ma stawy jakby miał z 80 lat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ Kochana dowaliłaś............. Z 80 lat :P No to ja mam tak samo :[[[[[[ Nie sadziłam, że te tabletki mi pomogą na moje dolegliwości stawowe - a jednak :)

      Usuń
  2. Dziękujemy za rzetelną opinię ZEBRA. W podziękowaniu dla wszystkich Twoich czytelników przeslemy specjalne rabaty na Pure Collagen. Kontakt info@noblemedica.pl temat wiadomości "zebra" - piszcie i sprawdzajcie produkt w specjalnych cenach od Zebry :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam problem ze stawami, przy każdym większym wysiłku one o sobie przypominają... Tymczasowo pomagają różne maści

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna pozytywna recenzja, ja nie mam zbytnich problemów ze zdrowiem, ale jakby coś, to będę pamiętała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi na razie suplementy nie potrzebne, ale może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam o czystym kolagenie,nie miałam okazji go stosować,ale pewnie nadejdzie dzień kiedy po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój żołądek źle reaguje na suplementy... Przeraźliwie mnie po nich boli :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzadko stosuję suplementy diety, ale będę miała na uwadze. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie używałam żadnych suplementów i w sumie nie mam dolegliwości na które mogłabym brać ale jak będę starą babcią ;) kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi stawy palców u rąk dają w dupę, może poproszę Mikołaja żeby mi przyniósł pod poduszkę ;)

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...