Lubię
wszystko do kąpieli co ma owocowy zapach. Tym razem w mojej łazience gościła
brzoskwinia którą zakupiłam w NATURICA.PL
Od producenta: Delikatny
krem pod prysznic BingoSpa nakarmi Twoją skórę słodko orzeźwiającą brzoskwinią,
a Ciebie napełni radością i chęcią do działania.
Lekka,
puszysta piana zmysłowo otuli Twoje ciało, a zapach soczystych brzoskwiń
wyzwoli pozytywną energię. Dzięki zawartości witaminy A skóra odzyskuje młodzieńczy
wygląd i blask. Na cały
dzień pozostawi uczucie radości i słodkiego ukojenia.
Skład:
Zebra:
Brzoskwiniowy
krem pod prysznic mieście się w butelce zamykanej na klik. (Widzicie na
zdjęciach:)
Co
do zapachu… Podzielę to w taki sposób.
W BUTELCE
|
NA SKÓRZE
|
||
CUDOWNIE PACHNIE – SOCZYSTĄ BRZOSKWINIĄ
|
PRAWIE NIEWYCZUWALNY ZAPACH
|
Konsystencja : kremowa – dobra. Barwa osobiście również mnie zachwyca. Ładnie się pieni. Nie
uczula, nie podrażnia.
Dobrze oczyszcza ciało, szkoda tylko, że zapach soczystej brzoskwini jest wyczuwalny tylko podczas aplikacji… Ogromna szkoda, bo gdyby był wyczuwalny tak samo na skórze, jak i w butelce – jeszcze nie raz zagościłby w moim domu.
Znacie
ten krem brzoskwiniowy? Lubicie produkty BingoSpa?
Cena
ok. 10zł.
tego kremu nie znam, ale miałam żele z BingoSpa i niestety intensywnie pachną tylko w buteleczce, a na skórze ten zapach już wcale nie jest wyczuwalny
OdpowiedzUsuńNie znam go, jednak zapach brzoskwini bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wygląda ciekawie :) I z pewnością bardzo ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ich produktów. Lubię, kiedy zapach po kąpieli utrzymuje się na skórze i po tej opinii raczej się na niego nie skuszę... Ciekawe jak inne wersje zapachowe :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jestem zapachu.
OdpowiedzUsuńU mnie też w tym miesiącu zagościł krem pod prysznic od BingoSpa tyle, że wariant czekoladowy. Podobnie jak u ciebie zapach nie utrzymuje się skórze - a szkoda.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za BingoSpa coś zdarzyło mi się zużyć dorwanego w Tesco ale nic na tyle fajnego bym wracała :)
OdpowiedzUsuńNie znam :)
OdpowiedzUsuńO szkoda ze zapach nie zostaje na skórze a produkt zapowiadał się zachęcająco :-S
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku, ale wydaję się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy nawet :D
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Bingo Spa, tego produktu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Bingo Spa :) ale kremu pod prysznic jeszcze nie miałam, a brzmi kusząco!
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie czuc na skórze, ale skoro brzoskwiniowy, to chyba wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMy też kochamy owocowe zapachy :D Jakby ten utrzymywał się długo po użyciu to od razu byśmy go kupiły :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachowe kosmetyki, wtedy prysznic zajmuje mi mnóstwo czasu :)
OdpowiedzUsuńa tak apetycznie się zapowiadało, uwielbiam brzoskwinie!;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
Tego nie miałam, ale lubię produkty BingoSpa :)
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńPrzydał by się balsam o takim samym zapachu do kolekcji:-)
OdpowiedzUsuńLubie żele Bingo Spa ale tego kremu nie miałam:-)
Szkoda, że zapach nie utrzymuje sie na skórze ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach nie utrzymuje sie na skórze ;/
OdpowiedzUsuńZamierzam kupić produkty tej marki ale nie mogę się zdecydować na jakieś konkretne. Cenię sobie trwały zapach więc raczej z tego kremu nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńnie jestem przekonana niestety do BingopSpa:<
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze ten zapach ulatuje, bo kocham brzoskwinki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na skórze ten zapach zanika :(
OdpowiedzUsuńno szkods z tym zapachem, bo ja uwielbiam kiedy zapach ulatnia się i trzyma na ciele jeszcze długi czas
OdpowiedzUsuńOwocowe aromaty to sama przyjemność. Szkoda tylko, że nie utrzymuje się dłużej, choć i tak dla mnie najważniejszy jest moment aplikacji :)
OdpowiedzUsuńMiałam,taki sobie ,no,ale krem czy żel pod prysznic ma przede wszystkim dobrze myć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki BingoSpa o zapachu brzoskwiniowym :) Relaks gwarantowany :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachowe żele pod prysznic, ale właśnie lubię gdy zapach utrzymuje się na dłużej. Szkoda, że ten tak nie ma.
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze, mało produktów znam z BingoSpa -muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńJa kilka produktów od BingoSpa bardzo lubię, teraz czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego zapachu :-)
OdpowiedzUsuńbingo raz mnie kusi raz nie, rózniw bywa;P
OdpowiedzUsuńSzkoda że na skórze nie wyczuwalny. .
OdpowiedzUsuńbet this smells amazing
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach się nie utrzymuje dłużej, uwielbiam brzoskwiniowy aromat :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam owocowe kosmetyki do ciała :)
OdpowiedzUsuńWiele osób poleca produkty tej firmy ;) ja sama jeszcze nie miałam z nim do czynienia, ale muszę się wreszcie skusić ;)
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda, że na skórze go prawie nie czuć
OdpowiedzUsuńMam ten krem/żel. Cudowny zapach - słodki a jednocześnie świeży - jest nie mdły. Ja wyczuwam delikatny zapach na ciele - ale fakt, że mógłby byc intensywniejszy
OdpowiedzUsuńUwielbiam maski do włsoów z BIngo Spa, a tego kosmetyku jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam czekoladowe zapachy:P,szkoda że na skórze nie zostawia zapachu:(
OdpowiedzUsuńoj nie kusi mnie :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji stosować kosmetyków tej firmy, jednak te chętnie bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki bingospa , ale tego kremu pod prysznic nie znam :).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tego żelu nie czuć na skórze po kąpieli... Miałam inną wersję tego kosmetyku - o zapachu migdałów i białej glinki, bodajże. I jego zapach dość dobrze utrzymywał się na skórze, na szczęście :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kremu pod prysznic może byc ciekawy chetnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie znam, ale chętnie powąchałabym :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy. Szkoda, że zapach nie pozostaje na skórze. Bardzo lubię wszystko co brzoskwiniowe :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, szkoda, że zapach nie utrzymuje się na skórze :(
OdpowiedzUsuńnie znam szkoda tylko że ten zapach nie utrzymuje się na ciele..
OdpowiedzUsuńWielka butla :)
OdpowiedzUsuń