piątek, 18 grudnia 2015

V. Laboratories - Kozie mleko, Odżywczy krem do ciała z ekstraktem z aloesu i grejpfruta.



Jak on pachnie! A jak działa! Zebra wie bo testowała!



Kiedy użyłam go po raz pierwszy, to znaczy nim go użyłam, zastanawiałam się czy ta treściwa konsystencja będzie sprawiała mi problem z rozsmarowaniem na ciele. Cieszę się, że moje obawy szybko zostały rozwiane przez mojego syna, który wypróbował ten krem szybciej niż Ja. Kiedy zobaczył, że go otwieram i wącham podszedł i powiedział…”Mamuś nie wąchaj już tylko się posmaruj, szybko się wchłania jest super”.


Tak, tak u mnie w domu każdy wie, że nie lubię tracić czasu. Nie znoszę bezruchu, i czekania aż „coś” się wchłonie, lub w przypadku lakieru do paznokci aż znajdzie czas i wyschnie. Lubię kiedy dany produkt zrobi co ma zrobić szybko, bez tracenia czasu.


Krem rozprowadza się bardzo dobrze, pomimo treściwej konsystencji nie sprawia kłopotów przy rozprowadzaniu na ciele :]
Szybko się wchłania, nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy.
Skóra w kilka minut po połączeniu z kremem staje się jedwabiście gładka i miła w dotyku.


Nie uczula i nie powoduje podrażnień. Raczej bym powiedziała iż łagodzi podrażnienia powstałe na skutek depilacji. ( Niejedna z nas, po depilacji np. nóg ma czasami uczucie pieczenia prawda? Czy tylko mnie się to pieczenie tyczy? ;]) Krem świetnie radzi sobie z tego typu podrażnieniem. Nie wiem jak z innymi, bo ich nie mam :]
Zapach pozostaje na dłużej :] Nie występuje tu efekt krótkotrwałej radości z powodu zapachu ciała :] Na moim ciele, zapach potrafi się naprawdę długo utrzymać. I z tego bardzo się cieszę. Bo nic mnie tak nie zadowala jak piękny zapach, który potrafi otulić wszystkie moje zmysły.

Krem jest wydajny. Dlatego śmiało można się nim podzielić z domownikami ;]

A jak się Wam podoba desing opakowań serii Kozie Mleko? Bo dla mnie prostota i elegancja w jednym :]
Szukasz kremu do ciała, który nie tylko odżywi Twoją skórę, odpowiednio zadba o jej wygląd ale również otuli pięknym delikatnym zapachem wszystkie Twoje zmysły?
Jeśli Twoja odpowiedz na moje powyższe pytanie brzmi TAK – to znalazłaś właśnie krem, który sprosta Twoim oczekiwaniom.

 


Skład: Aqua, Ceteryl Alcohol, Glycerin, Paraffinum Liquidium, Stearic Acid, Cetereth- 20, Paraffin, Isopropyl Myristate, Glyceryl Stearate Se, Linum Usitatissimum Seed Oil, DMDM Hydantoin, Citrus Grandis Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice Extract, Phenoxyethanol, Methylparabene, Ethylparabene, Polyquaternium-37, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, PPG-1 Trideceth-6, Lactobacillus/Milk Solids/Glycine Soja (Soybean) Oil Ferment, Cyclodextrin, Triethanolamine, Parfum, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde



Cena: 7zł / 200ml.


Jest dostępny  w sieci sklepów Biedronka :]
V.Laboratories - dziękuję :]

http://www.vlaboratories.pl/pl/


16 komentarzy:

  1. Nigdy go nie uzywałam, ale miałam podobny z Kozim Mlekiem tyle, że z Ziaji :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam produkty z linii Mleko Kozie. Mam parę produktów i muszę zaopatrzyć się w kolejne m.in. w ten kremik :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te cudeńko musi być moje :)zapach na pewno by mi się podobał <3

    OdpowiedzUsuń
  4. No i poczułam się skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i poczułam się skuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię jedwabiście gładką skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wąchałam go ale dla mnie zbyt słodki aromat :P

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo nie widziałam go w biedronce, poszukam i przyjrzę mu się bliżej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosmetyki z kozim mleczkiem są świetne, też o tym wiem

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam zapach grapefruita!
    Ale u Ciebie już świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę go w Biedronce wyczaić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest w biedronce? To dziś siedzą nim rozejrze :)
    Treściwy to musi być wydajny, chodź mam spory zapas balsamow chętnie wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam je w biedronce, ale jakoś mnie nie skusiły.

    OdpowiedzUsuń

*Please do not paste links to blogs* Dziewczyny nie wklejajcie co komentarz linków do waszych blogów - potrafię was znaleźć. :)

Włączona funkcja moderowania komentarzy pozwoli na zachowanie miłej atmosfery w tej sferze sieci.
Z uwagi na słaby zasób słów niektórych niewyżytych jednostek, ta funkcja będzie sprawdzała się rewelacyjnie. :)
* CZYTASZ? SKOMENTUJ - NIE CZYTASZ - NIE KOMENTUJ *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...